W meczu 24 kolejki III ligi Kotwica zremisowała z Gryfem Wejherowo 1:1. To drugi z rzędu remis biało-niebieskich w lidze. Bramkę dla Kotwicy strzelił Honorat Stróż, wyrównał Michał Fidziukiewicz. Kotwica musiała od 25 minuty radzić sobie bez Macieja Ropiejki, któremu sędzia pokazał czerwoną kartkę.

W szeregach Kotwicy od pierwszej do ostatniej minuty było widać walkę i zaangażowanie. Już w 2 minucie na bramkę strzelał Maciej Ropiejko, ale jego uderzenie z woleja było niecelne. W odpowiedzi goście przeprowadzili szybką kontrę prawą stronę, ale dośrodkowanie przeciął Łukasz Krymowski. W 10 minucie zrobiło się groźnie pod bramką Kotwicy. Gicewicz dośrodkował z rzutu rożnego, Krymowski minął się z piłką, którą z linii bramkowej musiał wybijać jeden z naszych obrońców. Cztery minuty później znów w natarciu goście, ale strzał Michała Fidziukiewicza był minimalnie niecelny.

Ważna dla przebiegu meczu była 25 minuta meczu. W walce o piłkę na środku boiska Maciej Ropiejko faulował jednego z rywali. Było to przewinienie, jakich wiele na piłkarskich obiektach, ale sędzia Bartosz Kramer podjął bardzo kontrowersyjną decyzję i ukarał naszego napastnika czerwoną kartką. Kotwica została bez nominalnego napastnika, co nie przeszkodziło naszym piłkarzom w zdobyciu bramki. W 33 minucie długie podanie trafiło do Honorata Stróża, a ten nie namyślając się uderzył z pierwszej piłki z 25 metrów, futbolówka odbiła się jeszcze od słupka i zatrzepotała w siatce Gryfa. Goście próbowali odpowiedzieć w 37 minucie, ale strzał przewrotką Fidziukiewicza spokojnie obronił Krymowski.

Po przerwie na boisku dominował zespół Gryfa, ale Kotwica mądrze ustawiła się w obronie i odpierała ataki rywali. Przewaga przyjezdnych odniosła skutek w 67 minucie, gdy w zamieszaniu podbramkowym najprzytomniej zachował się Fidziukiewicz i z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce. Z groźniejszych sytuacji można jeszcze wymienić strzał z ponad 30 metrów Michała Skwiercza w 78 minucie, po którym piłka o centymetry minęła słupek oraz okazję Fidziukiewicza z końcówki meczu, w której strzelał głową z sześciu metrów, ale trafił wprost w ręce Krymowskiego.

Kotwica w drugiej połowie głównie się broniła, co było zrozumiałe przy grze w dziesiątkę. Ostatecznie mecz zakończył się remisem. Nasz zespół ma więc nadal trzy punkty przewagi nad Gryfem i tyle samo nad Orkanem Rumia, który swój dzisiejszy mecz wygrał. Do końca sezonu zostało sześć kolejek, które zapowiadają się bardzo ciekawie.

KOTWICA KOŁOBRZEG - GRYF WEJHEROWO
1:1 (1:0)

Honorat Stróż 33 - Michał Fidziukiewicz 67

żółte kartki: Piotr Augustyniak, Lilo, Łukasz Krymowski - Maciej Szymański, Piotr Kołc, ?
czerwona kartka: Maciej Ropiejko (25; za faul)

sędzia: Bartosz Kramer
widzów: ok. 500

Kotwica: Łukasz Krymowski - Kordian Rudziński, Piotr Augustyniak, Marcin Dymek, Artur Sarna, Honorat Stróż (46 Patryk Pytlak), Robert Ziętarski (76 Tomasz Preizner), Łukasz Cebulski (70 Lilo), Grzegorz Skwara (62 Oleksandr Żdanow), Patryk Skórecki, Maciej Ropiejko

Gryf: Wiesław Ferra - Michał Skwiercz, Adrian Kochanek, Przemysław Kostuch, Grzegorz Gicewicz, Michał Fidziukiewicz, Tomasz Kotwica, Łukasz Pietroń, Maciej Szymański (46 Mateusz Toporkiewicz), Piotr Kołc, Jarosław Felisiak.

�r�d�o: mkpkotwica.pl