Wczoraj tj. w sobotę 17 marca zostały wznowione rozgrywki Wojewódzkiej Okręgówki. W pierwszym wiosennym starciu Stal Lipiany zrewanżowała się za porażkę jesienną Odrzance Radziszewo i pokonała zespół Marka Minkwitza na ich terenie 3:2. Bramki dla Stali zdobywali Marcin Gicewicz, Tomasz Kozioł oraz nowy napastnik drużyny z Lipian, Patryk Raszkowski. Dla gospodarzy do siatki trafiali Piotr Bykowski oraz Łukasz Aleksandrowicz.
Obie jedenastki spotkanie rozpoczęły od badania się nawzajem, bez jakichś huralnych ataków. Lepiej w tej roli czuli się goście sobotniego spotkania, którzy natychmiast po odbiorze piłki wyprowadzali groźne kontrataki, mimo że optyczną przewagę posiadali gracze Odrzanki. Po 20 minutach gry Stalowcy wyszli na prowadzenie. Świetnym przeglądem pola i podaniem popisał się Tomasz Kozioł, który zagrał do Marcina Gicewicza, a ten ładnym strzałem z pierwszej piłki umieścił ją w długim rogu bramki Wojciecha Zimeckiego. Podwyższyć prowadzenie mógł Jarosław Śliwiński lecz jego strzał zatrzymał golkiper z Radziszewa. Najlepszą okazję do wyrównania miał Łukasz Deptuła. którego strzał zmierzający do bramki po minięciu już Michała Gojlewicza wybił w pole kapitan Stali Tomasz Jurkiewicz. Z 16 metrów próbował także uderzać Rafał Sinkowski lecz jego słaby strzał bez problemu zatrzymał Michał Gojlewicz. Do przerwy żadna z drużyn nie zdobyła już gola i na przerwę obie drużyny schodziły przy jednobramkowym prowadzeniu piłkarzy Macieja Zadki.

Druga część spotkania źle rozpoczęła się dla gości. Trzy minuty po wznowieniu gry gospodarze doprowadzili do remisu kiedy to z 12 metrów bramkę zdobył wprowadzony na plac gry Piotr Bykowski. Kilkanaście minut później na prowadzeniu znów mieliśmy piłkarzy Stali kiedy to atomowym strzałem sprzed pola karnego Wojciecha Zimeckiego pokonał debiutujący w barwach drużyny ze stadionu przy ulicy Lipowej Patryk Raszkowski. Kilka minut później nad gośćmi zebrały się czarne chmury bowiem po błędzie defensywy drużyny z Lipian strzałem z 10 metrów wyrównał Łukasz Aleksandrowicz, to jeszcze kontuzji nabawił się czołowy piłkarz i najlepszy strzelec Stali Marcin Krystek i musiał opuścić boisko. Od tego momentu mecz zrobił się typu 'cios za cios' i na zmianę piłkarze Odrzanki i Stali atakowali bramki Michała Gojlewicza i Wojciecha Zimeckiego. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów nadeszła 88 minuta. Piłka spadła pod nogi Patryka Raszkowskiego, ten zagrał nad obrońcą do Tomasza Kozioła, który precyzyjnym strzałem dał prowadzenie, a jak się później okazało także i trzy cenne punkty drużynie z Lipian. Gospodarze próbowali jeszcze odrobić straty lecz skomasowana defensywa gości dowodzona przez Tomasza Jurkiewicza skutecznie rozbijała wszystkie ataki i pierwsze wiosenne zwycięstwo Stali stało się faktem.

Trzy punkty wywiezione z trudnego terenu jakim jest Radziszewo cieszą. Tak samo jak i ambitna walka do końca o każdy centymetr boiska, która nie po raz pierwszy okazała się kluczowa i bardzo opłacalna dla Stalowców. W kolejnym spotkaniu Stal Lipiany podejmie na własnym boisku wicelidera Wojewódzkiej Okręgówki - Świt Szczecin Skolwin.

�r�d�o: stal-lipiany.futbolowo.pl