Rezerwy Pogoni gromią
Udanie wypadła inauguracja rundy wiosennej IV ligi. Pogoń II Szczecin nie dała szans rywalowi zza miedzy. Podopieczni Macieja Mateńki wygrali z Hutnikiem Szczecin 5:2.
W spotkaniu nie zagrali m.in. będący w szerokiej kadrze pierwszego zespołu Sebastian Rudol i Mateusz Sobolczyk. - Pierwszy z nich przebywa na zgrupowaniu juniorskiej reprezentacji Polski, a drugi nabawił się urazu podczas naszego pucharowego spotkania - wyjaśnił Mateńko. Mecz obserwowało blisko dwustu kibiców. Pogoń II - złożona głównie z zawodników pierwszego zespołu - zaatakowała od pierwszych minut. Kwadrans po rozpoczęciu z dystansu uderzył Takafumi Akahoshi, ale jego strzał bez problemów obronił Dawid Dłoniak. Osiem minut później błąd obrony Hutnika wykorzystał Vuk Sotirović, który strzałem po ziemi dał Pogoni prowadzenie.
Chwilę później goście niespodziewanie wyrównali. W 23 minucie w polu karnym Pogoni II faulował Maksymilian Rogalski i sędzia wskazał na wapno. Pewnym wykonawcą jedenastki był były piłkarz Portowców Arkadiusz Jarymowicz. Po kilku minutach gospodarze znów prowadzili - bardzo ładnego gola z rzutu wolnego zdobył Akahoshi.
Po zmianie stron szybko podwyższył Łukasz Zwoliński, który w przerwie zmienił Sotirovicia. Młody napastnik strzelił głową po dośrodkowaniu Rogalskiego. Chwilę później w roli głównej wystąpił Rogalski, który zdobył czwartego gola dla Pogoni. W 69 minucie indywidualną akcję przeprowadził Zwoliński. Zakończył ją drugim golem w dzisiejszym spotkaniu, a piątym dla Pogoni II. Hutnik zdołał w końcówce odpowiedzieć jedną bramką. Bardzo ładną akcję indywidualną wykończył Krzysztof Szumiato. Przy jego strzale Bartosz Fabiniak był bez szans. Wysokie zwycięstwo umocniło rezerwy na pozycji wicelidera. Szczecinianie odskoczyli na trzy punkty Stali Szczecin, która wczoraj wygrała swój mecz. Zbliżyli się też na trzy punkty do pierwszego w tabeli Energetyka Gryfino, który w sobotę niespodziewanie przegrał z Vinetą Wolin.
�r�d�o: pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: adasko |
|