Jeziorak Szczecin - Czarni Lubanowo 5:2
Jeziorak po raz kolejny zostawia w domu trzy punkty. Mimo mocno nasiąkniętego boiska mecz stał na przyzwoitym poziomie. Obie drużyny grały bardzo ambitnie i nie zamierzały się poddać. Mecz rozpoczął się od głośnego dopingu kibiców i fali serpentyn, jaką przygotowali nasi fani.
Pierwsze groźne akcje przeprowadził OKS. Jedna z prostopadłych piłek na bramkę zamienił Maciej Orlowski. 1:0 !! Bramka podłamała gości, a Jeziorak poszedł za ciosem. Kolejne akcje Jezioraka przeplatane były kontratakami zawodników z Lubanowa, z których nic groźnego nie wynikało. Kolejna bramka padła po rzucie rożnym naszego zespołu. Jarosław Szymański dostał podanie przed polem karnym, minął przeciwnika, wrzucił na krótki słupek. Tam czekał już niepilnowany Maciej Orłowski i podwyższył na 2:0!!! Po tej bramce Jeziorak zaczął grać pewniej, atakując co jakiś czas bramkę Czarnych. Taka gra przyniosła jeszcze przed przerwą kolejne bramki. Gola na 3:0 zdobył Jacek Bodys wykorzystując błąd defensywy gości i zarazem dobra wrzutkę z prawej strony. Kolejne akcje i czwarta bramka dla OKS-u. Zdobywcą tej bramki został znowu Maciej Orlowski, zaliczając tym samym klasycznego hattricka. Wykorzystując wrzutkę z prawej strony. 4:0 i sędzia kończy pierwszą część spotkania. W przerwie trener dokonał jednej zmiany, zmęczonego Wojtka Kwiatkowskiego zastąpił Daniel Małysz. W drugiej połowie było dużo walki w środkowej części boiska i oba zespoły często atakowały bramkę przeciwnika. Czarni mimo niekorzystnego wyniku nie poddali sie co przyniosło efekty. Wrzutka ze środka boiska w pole karne Jezioraka, napastnik Czarnych uciekł obrońcom i pokonał fantastycznie grającego dzisiaj na bramce Darka Augustyna. 4:1!! Stracona bramka podziałała budująco na nasz młody zespół, który chciał odwdzięczyć się swoim fantastycznym kibicom za doping przez cały mecz. Mimo coraz bardziej widocznego zmęczenia w obu ekipach nasi zawodnicy, dalej walczyli i zdobyli kolejna bramkę. Maciej Orlowski po strzale głową pokonał źle ustawionego bramkarza gości. 5:1!!! Niestety nie udało się utrzymać takiego wyniku do końca. Goście wykorzystali jedną ze swoich licznych kontr i "Dudek" nie miał szans na obronę tego strzału. 5:2!!! Podsumowując oba zespoły grały otwartą piłkę, dlatego tez kibice obejrzeli aż 7 bramek. Oba zespoły stworzyły sobie kilka sytuacji do strzelenia bramki, jednak tego dnia Jeziorak był pod tym względem zdecydowanie lepszy. relacjďż˝ dodaďż˝: Epiotrek |
|