Dużą dawkę emocji i wrażeń zaserwował w minioną sobotę (26 listopada) Klub Sportów Walki wszystkim sympatykom sportów walki ze Szczecinka i okolic. Okazją była 20 rocznica działalności klubu. Właśnie z tej okazji KSW z niezmordowanym Krzysztofem Pajewskim na czele przygotował Galę Kickboxingu K-1, w której wiodącym punktem był międzypaństwowy mecz Polska - Rosja.

Ponad 700 widzów nie mogło narzekać. Były przedwalki, w których uczestniczyli zawodnicy KSW Szczecinek. Był regularny i oficjalny mecz, który składał się z 4 pojedynków. Między pojedynkami w ringu, liczna, bo ponad 700 osobowa rzesza kibiców mogła podziwiać występy grupy pokazów form przy muzyce Gravity Breakers oraz tanecznej grupy Top Toys z Koszalina. Pokazy spotkały się z wielkim uznaniem szczecineckiej publiczności, a szczególnie podobały się występy grupy Top Toys.

Jeszcze przed pierwszymi pojedynkami uhonorowano grupę dawnych świetnych zawodniczek i zawodników Klubu Sportów Walki, a byli wśród nich: Agata Łuczko, Anna Klim, Robert Stach, Andrzej Szewczyk, Łukasz Golon, Zbigniew Sołtys. Osobno nagrody, kwiaty i prezenty odebrał sensei Krzysztof Pajewski . Jeżeli chodzi o stronę sportową to w trzech przedwalkach zaprezentowali się zawodnicy KSW, którzy za rywali mieli zawodników klubu Legion Głogów. Dwóch z naszych kickboxerów wygrali swoje walki, a byli to Mikołaj Chamarczuk i Damian Kowalczyk, choć ten drugi w pierwszej rundzie miał ogromne kłopoty i był dwukrotnie liczony. Jednak potem zebrał się w sobie, odrobił straty i ostatecznie sędziowie jego ogłosili zwycięzcą. Chamarczuk swoją walkę zakończył przed czasem w 3 rundzie. Trzeci z naszych zawodników Dominik Wójcik, choć wygrał pierwszą rundę, to w dwóch następnych był gorszy od rywala z Głogowa i przegrał z nim jednogłośnie. Walki w oficjalnym meczu z Rosją były ciekawe i dostarczyły wiele emocji. W wadze 60 kg spotkali się Michał Królik i Mongush Ertine. Mający azjatyckie pochodzenie Ertine, był równym przeciwnikiem dla Polaka i dopiero w końcówce III rundy dostał mocny cios kolanem na wątrobę, po którym został wyliczony. W kolejnym pojedynku spotkali się najciężsi zawodnicy obu zespołów. Był to pojedynek w wadze 86 kg. Po szybkim pojedynku, w którym obaj zawodnicy nie szczędzili sobie silnych ciosów Dawid Kasperski jednogłośnie 3:0 pokonał Alexandra Barinova.

Kolejna walka w wadze 81 kg pomiędzy Pawłem Gierzyńskim i Denim Denysenko była wyrównana, ale sędziowie wyżej ocenili umiejętności Polaka i przyznali mu zwycięstwo 3:0. Wreszcie ostatni pojedynek w wadze 75 kg pomiędzy Wojciechem Kosowskim i Vladimirem Degtyarevem toczył się przy przewadze lepiej wyszkolonego Rosjanina. Jednak sędziowie niespodziewanie ogłosili remis, czym według większości obserwatorów skrzywdzili Rosjanina. Ostatecznie więc mecz zakończył się wygraną Polski 7:1. Kolejna Gala za nami. Pełne trybuny dowiodły, że wciąż w Szczecinku jest zapotrzebowanie na takie imprezy. Tak więc do zobaczenia na kolejnej imprezie z tego cyklu

�r�d�o: temat.net