Unia Stargard Szczeciński pokonała na własnym stadionie lidera A klasy gr. 2 Jedność - Impex Przewłoki 3:1. Unia już od pierwszych minut ruszyła do huraganowych ataków. w 1. minucie sam na sam z bramkarzem gości wyszedł Kaźmierczak, ale jego mocny strzał z 10 metrów obronił bramkarz przyjezdnych. Stargardzianie cały czas kontrolowali grę. Całkowicie zdominowali środek boiska i  Jedność nie potrafiła choćby przez chwile utrzymać się przy piłce. Goście pierwszą akcje w meczu przeprowadzili w 5. minucie spotkania. W pole karne wpadł jeden z napastników gości lecz pewnie piłkę złapał Albert Nowicki. W 12 minucie spotkania świetną akcje przeprowadzili piłkarze Unii. Podanie w pole karne otrzymał Pustelnik, minął obrońcę i płaskim strzałem po ziemii nie dał szans bramkarzowi. Unia objęła prowadzenie. Chwile później w dogodnej sytuacji znalazł się Frąckowiak ale jego strzał był za słaby by zaskoczyć golkipera z Przewłok. W 24 minucie kapitalnym rajdem popisał sie Mariusz Świderski. Przejął piłkę pod własnym polem karnym, przebiegł całe boisko i w ostatniej chwili piłkę spod jego nóg wybił defensor Impexu. Jednośc w pierwszych 30 minutach starała się groźnie kontratakować ale obrońcy Unii bardzo dobrze przecinali prostopadłe podania do napastników. Na 6 minut przed końcem pierwszej połowy, lewą stroną wpadł w pole karne Frąckowiak i świetnym podaniem obsłużył Kaźmierczaka, któremu nie pozostało nic innego jak skierować piłkę do siatki. Unia po pierwszej połowie niespodziewanie, ale zasłużenie prowadziła 2:0.



Od początku drugiej połowy na boisku pojawili się Mariusz Zawadzki i Mariusz Olejnik. Zmienili oni kolejno Świderskiego i Sprusińskiego. Impex od początku dążył do zdobycia bramki kontaktowej, lecz bardzo dobrze funkcjonowała w tym dniu obrona gospodarzy. Unia na ataki Jedności odpowiadała groźnymi kontrami. Po raz kolejny w pole karne wpadł bardzo aktywny w tym dniu Frąckowiak i został ewidentnie podcięty przez obrońce Jedności ale sędzia nie zareagował. Był to bardzo duży błąd arbitra, który nie miał najlepszego dnia. Sędziowanie stało na bardzo niskim poziomie. Chwile później ponownie w pole karne popędził Frąckowiak, znowu był faulowany lecz sędzia ponownie nic nie widział. Jednośc raz bardzo groźnie strzeliła na bramkę Nowickiego. Strzał z rzutu wolnego zatrzymał się dopiero na poprzeczce. W 77. minucie Pustelnik przeprowadził bardzo ładną indywidualną akcje. Minął dwóch rywali i z głębi pola podał do wbiegającego Zawadzkiego, który minął bramkarza i pewnie umieścił piłkę w siatce. Piłkarze Impexu grali bardzo brutalnie. Skupiali się na grze w nogi stargardzian niż w piłkę. Na minutę przed końcem róg wykonywali piłkarze z Przewłok. Najwyżej do piłki wyskoczył kapitan Impexu Nikodem Serafin i to było wszystko na co było stać lidera A klasy.



Unia Stargard po bardzo dobrej grze w pełni zasłużenie pokonała Jedność - Impex Przewłoki 3:1.



Skład Unii:

Nowicki - Olechnowicz, Begol, Byczkiewicz, Grzesiak (69` Nadachewicz) - Świderski ( 46` Olejnik), Czerniak, Sprusiński (46` Zawadzki), Pustelnik - Kaźmierczak, Frąckowiak