Dobra rehabilitacja AZS-u z Turowem
AZS Koszalin pokonał PGE Turów Zgorzelec 83:72. PGE Turów nie jest w stanie wygrać w Koszalinie od sezonu 2004/2005.
Wynik spotkania otworzył Bigus, akcją dwa plus jeden. Jednak dodatkowego rzutu nie wykorzystał i AZS prowadził 2:0. Minęły dwie minuty a Turów nie potrafił zdobyc punktów. Gospodarze prowadzili 4:0, ale Cel trafił za dwa i Zgorzelczanie zdobyli pierwsze punkty w Koszalinie. Świetnie w mecz prowadził się Cel rzutem za linii 6:75 dał swojej drużynie tylko jedno punktową stratę. Do tego Wysocki dołożył jeden celny rzut z linii rzutów osobistych i znowu był remis. Po połowie pierwszej kwarty Koszalinianie prowadzili 10:8. Jednak Jackson szybko doprowadził do remisu. W ósmej minucie spotkania PGE uciekł na cztery punkty. Jednak gospodarze szybko odzyskali prowadzenie i prowadzili 17:16. I takim wynikiem zakończyła się pierwsza kwarta.
Drugie dziesięć minut lepiej rozpoczęli przyjezdni. Jackson trafiając za dwa Turów ponownie prowadził. Po dwóch i pół minutach gry drugiej kwarty pierwsze punkty dla AZS-u zdobył Eziukwu. Pierwszą trójką w tym spotkaniu Koszalinian popisał się McIntosh i ponownie był remis. Jednak na pięć minut do końca pierwszej połowy akademicy znowu prowadzili. Łączyński celnym za dwa dał swojej drużynie trzy punktowe prowadzenie. Jeszcze Reese dołożył swoje punkty i AZS miał już pięć punktów przewagi. Niestety przewaga ponownie zmalała do jednego punktu po celnych dwójkach Cela i Kickert’a było 30:29. Cel się rozszalał i jego drużyna prowadziła dwoma punktami. I dwa punkty mniej miał Koszalin do odrobienia w drugiej połowie. Do przerwy było 32:34.
Drugą połowę świenit rozpoczęli gospodarze od celnych za trzy Dutkiewicza i Reese’a prowadzili trzema punktami. Świetnie AZS rozpoczął trzecią kwartę po pięciu minutach prowadzili z Turowem dziesięcioma punktami. Wynik tej kwarty to 13:1. Milicic jeszcze trafił za trzy i przewaga urosła do trzynastu punktów. Zgorzelczanie wyglądali na ospałych AZS udzielał im prawdziwej lekcji. Jednak niemylący się z linii rzutów osobistych Jackson zmniejszył stratę o dwa punkty. Cieżko wypracowana przewaga zaczęła topnieć Moore dołożył kolejne dwa punkty i PGE miał dziewięć punktów przewagi. Ostatecznie trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 62:50. W czwartej kwarcie to kontrolowane prowadzenie Koszalinian. Przewaga nieco spadła ale i tak Turów miał dziewięć punktów do odrobienia. Turów jakby nie wierzył, że może odrobić dziesięć punktów. Popełniał proste straty, a AZS powiększył przewagę do dwunastu punktów. Turów trafił za dwa, ale to jest za mało aby pokonać akademików. Na tablicy 75:63 i trzy minuty do końca. Przewaga zmalała ponownie do dziewięciu punktów. Turów się obudził. 1:41 do końca meczu i pięć punktów przewagi miejscowych. Czarno zieloni uwierzyli że mogą wygrać ale nic z tego. Przewaga ponownie urosła i na minutę do końca AZS prowadził 80:72. Ostatecznie AZS Koszalin pokonał wicemistrza Polski - PGE Turów Zgorzelec 83:72
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/plk.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: service |