Lokalne środowisko siatkarskie od lat czynnie wspomaga charytatywne dzieła. Nie inaczej będzie w kolejnym sezonie halowym, a przed jego otwarciem odbędzie się 'Turniej dla Kasi Gryglas'.
W sobotę (10-go września) gospodarzem zawodów przy wsparciu Starostwa Powiatowego będzie Goleniów. W turnieju udział wziąć ma 10 ekip i co ciekawe o najróżniejszej konfiguracji, co oznacza, że wystąpić mogą zarówno zespoły męskie, damskie jak i mieszane, chociaż najlepiej byłoby, gdyby akces zgłosiło jak najwięcej mikstów, wtedy jest przecież najwięcej zabawy. Wolne miejsca na udział w turnieju jeszcze są. Tradycyjnie, jak to zwykło bywać przy okazji charytatywnego grania, pobierane będzie wpisowe od drużyny. Tym razem jest to kwota nie mniejsza jak 200 zł. Pieniądze należy wpłacać na konto 57 1500 1722 1017 2035 2760 0000 z dopiskiem 'Turniej dla Kasi' oraz podaniem nazwy zespołu. Wcześniej oczywiście należy skontaktować się z organizatorami, chociażby pod numerem telefonu 516 031 600. A już teraz warto zapoznać się z historią chorej na stwardnienie rozsiane Kasi Gryglas, której bezwzględnie można i trzeba pomóc.

Kasia w wieku 15 lat zachorowała na stwardnienie rozsiane. Początkowo nie była leczona, bo program NFZ nie przewiduje refundowania wszystkich leków na tę chorobę dla młodych osób. W końcu, po interwencjach min. mediów, odpowiedni lek podano Kasi, niestety jednak jej organizm
chciał na niego odpowiadać. Przez kolejne 3,5 roku leczona była standardową terapią, która nie dawała zadowalających efektów a w minione wakacje konieczne było wprowadzenie Kasi w śpiączkę farmakologiczną. Po wybudzeniu okazało się, że ta młoda dziewczyna ma niedowład kończyn dolnych i niestety nie stanęła już na nogi. Od pół roku jest więc unieruchomiona. W tym czasie ostatecznie przerwano u niej terapię Interferonem. Jedyną szansą w tej chwili jest dla niej leczenie zupełnie innym lekiem o nazwie Tysabri, który stosowany jest w agresywnych i opornych na terapię
postaciach tej choroby. Niestety nie jest on refundowany przez NFZ, a rodzina Kasi nie jest w stanie poradzić sobie z ogromnymi kosztami, jakie niesie za sobą terapia właśnie tym medykamentem. Jej tata od 15 lat również choruje na stwardnienie rozsiane, a za utrzymanie
rodziny odpowiada jedynie jej mama.

Organizatorzy turnieju i sama Kasia liczą na pełną obsadę, zaangażowanie, miłą atmosferę, która zawsze towarzyszy tego typu zawodom, oraz szczodre serca uczestników.

Więcej informacji o turnieju oraz system rozgrywek zostanie podany do wiadomości niebawem. Teraz czas na kompletowanie drużyn i szykowanie formy (przynajmniej tej fizycznej) do września, który dla szczecińskich i nie tylko siatkarzy jest okresem intensywnej pracy na salach sportowych przed zbliżającym się nowym sezonem czy to na ligowych czy amatorskich parkietach.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne