Czyżby czwarte z rzędu zwycięstwo?
Czyżby czwarte z rzędu zwycięstwo?. O tym, czy tak będzie, przekonamy się już w niedzielę o godzinie 11.00. O tej porze rozpocznie się pojedynek z Orłem Bierzwnik.
Do tej pory nasze juniorki idą jak burza. Wygrali wszystkie swoje mecze przewagą powyżej dwóch goli. Ostatnią wygraną mieliśmy przyjemność oglądać na własnym stadionie. 3:1 - takim wynikiem zakończył się pojedynek z Iskierką Szczecin. Osadnik był faworytem tego pojedynku, co nie znaczyło, że w tym meczu nie mieliśmy żadnych problemów.
Nasza drużyna jako pierwsza straciła bramkę, po stracie w środkowej części boiska i dobrym prostopadłym podaniu do napastnika Iskierki. Gola zdobył Marek Bik. Osadnik nie potrzebował jednak dużo czasu, aby wyrównać. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkę strzelił Damian Majewski. Nie minęło pięć minut, a Osadnik wyszedł na prowadzenie. Po cudownym krosie z środka pola Patryka Fiałkowskiego idealnie w polu karnym zachował się Damian Majewski i na przerwę Osadnik schodził prowadząc 2:1.
Po przerwie obie drużyny wyszły z wiarą w zwycięstwo, jednak to nasi pokazali się z lepszej strony, zdobywając kolejnego gola. A zdobył go nie kto inny jak Damian Majewski, który zaliczył już drugiego hat-tricka w tym sezonie oraz 8 bramkę w 3 meczu. relacjďż˝ dodaďż˝: pAnes |