Wrzos Wrześnica-Pogoń Noskowo 7-1
Na stadionie we Wrześnicy przy bardzo ładnej pogodzie zebrało się 160-180 osób i nie mogły one żałowac przyjścia na lokalne derby z Pogonią Noskowo.
Mecz rozpoczął się jak zwykle rzuceniem przez naszych kibiców kilkudzięciu serpentyn a tuż po wznowieniu gry pierwszą bramkę zdobył Sylwester Bania. Gospodarze praktycznie nie wychodzili z połowy rywala a bramki zdobyli w 15 i 20 minucie spotkania Marcin Bodak i Konrad Karandyszowski. W 30 minucie Pogoń wykonywała jedną z nielicznych kontr i po błędzie naszych stoperów bramkę zdobył A.Gradowski. Wrześniczanie po rozpoczęciu gry ponownie zaatakowali i w polu karnym z faulowany został Kubicki, sędzia wskazał na 11 metr i gdy Sylwek Bania podał piłkę pod nogi rywala ten nagle zmienił decyzję i nakazał grac dalej.
Chwilę później Szymon Woźniak podaje do Karandyszowskiego, który wychodząc sam na sam z bramkarzem gości zostaje faulowany na 20 metrze. I tu mamy znów popis arbitra, który pokazuje obrońcy tylko żółtą kartkę. Wolny wykonuje sam poszkodowany i...bramkarz broni w sam dla siebie znany sposób groźny strzał. W 40 minucie Piotr Łanik zagrywa futbolówkę na prawe skrzydło do Karandyszowskiego, który ostro centruje piłkę na 5 metr, zza obrońców wyskakuje Sylwester Bania i mocnym strzałem umieszcza ją pod poprzeczką gości. Na trybunach szał radości i ognie wrocławskie odpalone przeż najzagorzalszych kibiców Wrzosu.
Pierwse 10 minut drugiej części to gra w środku pola. W 60 minucie mamy rzut rożny, zamieszanie w polu karnym Pogoni i bramkarz gości umieczsza futbolówkę we własnej bramce: 5-1. Na trybunach niesie się ''5-1 to za mało'' przy odpalonych racach i 65 minucie Filip Kubicki umieszcza piłkę w bramce. Nie minęło 5 minut i Karandyszowski ustala wynik strzałem z 20 metrów w okienko bramki strzeżonej przez R.Wróbla. Wrześniczanie mieli jeszcze kilka sytuacji ale strzały mijały bramkę. Piłkarze z Noskowa pod koniec mieli 2 sytuacje lecz w bramce gospodzarze bardzo dobrze spisywał się Mariusz Duda. Tuż po końcowym gwizdku piłkarze dziękują kibicom i razem śpiewają. Gdy zawodnicy przebierają się w szatni kibice wchodzą do niej ze śpiewem na ustach i znów, pilkarze z kibicami świętują zwycięstwo nad zespołem z Noskowa.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: damianek2311 |
|