Ostatni szlif przed ligą
Piłkarki Pogoni Women na tydzień przed inauguracją ekstraligi kobiet rozegrały kontrolne spotkanie z Medykiem Konin, przebywającym na obozie w Ustroniu Morskim.
Zawodniczki Mariusza Misiury przeważały i nikt nie miałby pretensji, gdyby Pogoń ograła vice-mistrza Polski różnicą trzech bramek. Na szczęście szczecińskich snajperek, dziś stawką nie były punkty ligowe, gdyż nie wykorzystane sytuacje zemściły się i Pogoń przegrała 2-1. - Do przerwy powinno być 3-0 dla nas i w drugiej części powinniśmy grać i cieszyć się piłką... - to pierwsze myśli szkoleniowca granatowo-bordowych po zakończeniu meczu. I nie sposób się z nim nie zgodzić, gdyż sama Nataly Barlage dwukrotnie znalazła się w sytuacji sam na sam z golkiperką Medyka, zwodem ją wymanewrowała a piłkę lecącą do pustej bramki wybiła dwukrotnie ta sama piłkarka - Radoslava Slavcheva.
Wcześniej z przewagą dwóch zawodniczek wyszły szczecinianki. Jola Siwińska zdecydowała się jednak na strzał z ostrego konta, który powędrował tuż obok słupka, jednak od zewnętrznej strony bramki. Kapitalne trafienie zaliczyła za to Patrycja Balcerzak, która najlepiej znalazła się na szesnastym metrze i huknęła nie do obrony, a piłka odbita od poprzeczki wpadła do bramki koninianek. Z drugiej strony dość pewnie w bramce szczecinianek zagrała Anita Piotrowska, a próby uderzeń Medyka zazwyczaj szybowały nad poprzeczką lub mijały w sporej odległości słupki bramki PW.
Po przerwie trener Misiura zaczął zmieniać swoje zawodniczki, by mieć pełny obraz formy poszczególnych piłkarek na tydzień przed nowym sezonem rozgrywkowym. Najlepszą sytuację bramkową miała Zsuzsanna Sinka, która obsłużona bardzo dobrym zagraniem Zdunek nie poradziła sobie nawet na raty z pokonaniem z 5 metra bramkarki Medyka. ,,Niewykorzystane sytuacje się mszczą'? Dokładnie tak. Konin pokazał pełną skuteczność, finalizując swoje dwie akcje ofensywne w końcowej części meczu. Pozytywem dzisiejszego meczu na pewno jest liczba zawodniczek, które ma do swojej dyspozycji trener Misiura. Do Szczecina w zeszłym tygodniu przybyły już dwie pozyskane Rumunki- siostry Sinki, które również korzystnie zaprezentowały się w meczu towarzyskim rozgrywanym w Ustroniu. Jeśli do gry dołożymy skuteczność, w następną sobotę powinno być co najmniej dobrze.
�r�d�o: women.pogonszczecin.info
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|