Osłabiona Polonia uległa Ehrle
![]() ![]()
Pierwsze minuty drugiej połowy rozstrzygnęły losy spotkania. W 48 minucie meczu powracający do gry po ponad rocznej przerwie w pierwszym zespole Polonii- Artur Kozłowski usiłował wybić kozłującą się futbolówkę na pograniczu pola karnego i trafił nogą w twarz napastnika gospodarzy, za co arbiter podyktował rzut wolny,ale asystent wbiegnięciem na boisko zadecydował o przyznaniu gospodarzom rzutu karnego.
Ta kontrowersyjna decyzja spowodowała protesty gości, za które arbiter ukarał dwóch piłkarzy Polonii, a pewnie wyegzekwowany rzut karny przez Ciszewskiego dał prowadzenie drużynie Ehrle 2-1 . Przez następnych kilka minut wyprowadzona z równowagi część zawodników gości zamiast rywalizować z przeciwnikiem skupiła się na walce z arbitrem, czego efektem była czerwona kartka dla Grzegorczyka, za atak wyprostowaną nogą na przeciwnika w środkowej części boiska. Pomimo gry w osłabieniu goście usiłowali zdobyć bramkę wyrównującą, co stwarzało coraz więcej miejsca zawodnikom Ehrle do wyprowadzania kontrataków. Jeden z nich przeprowadzony lewa stroną zakończony został zdobyciem trzeciej bramki przez Sycha. Gospodarze jeszcze trzy razy wychodzili na dogodne pozycje do zdobycia bramki, ale bardzo dobrze broniący Krystian Burczy wychodził z nich obronną ręką. Poloniści również mogli zmienić rezultat spotkania,nawet Mariusz Pilawka strzelił przepiękną bramkę po uderzeniu głową, ale był na pozycji spalonej i bramka słusznie nie została uznana. Na kwadrans przed zakończeniem meczu obrońca gospodarzy we własnym polu karnym zagrał piłkę ręką, ale gwizdek arbitra milczał ,a po chwili zawodnik gości został ukarany 'żółtkiem' za krytykowanie orzeczeń sędziego .W spotkaniu tym w seniorach Polonii po raz pierwszy zagrał 17-letni junior- Bierciewicz i był to poprawny debiut w jego wykonaniu. Reasumując mecz ten miał dwa oblicza. Do momentu przyznania rzutu karnego na boisku toczyła się wyrównana walka.Od 48 minuty część zawodników gości bardziej się skupiła na rywalizacji z arbitrem Wojciechowskim aniżeli z przeciwnikiem, co musiało zakończyć się tylko i wyłącznie porażką, w tym przypadku 1-3. Należy mieć nadzieję, że zawodnicy Polonii wyciągną wnioski na przyszłość i już w następnym spotkaniu skupią się tylko na rywalizacji z Odrzanką Radziszewo, a sędziowie będą bezstronni.
ďż˝rďż˝dďż˝o: Józef Andrzejewski
relacjďż˝ dodaďż˝: czeslaw6 |
|