Remis na własnym boisku
9 czerwca o godzinie 16.00 przy ulicy Siewnej na łobeskim stadionie zmierzyły się ze sobą Masovia Maszewo i Światowid Łobez, dwie drużyny pierwszej grupy okręgówki.
Mecz zaczęli goście - spokojna wymiana piłki. W pierwszych minutach większa część gry toczy się na połowie boiska biało-niebieskich stwarzając tym samym zagrożenie dla naszej bramki. Jednak w dalszej części gra nabiera szybszego tępa i lekko się wyrównuje. W 32 minucie pada strzał wykonany przez Gerarda Kisickiego z rzutu wolnego na bramkę Światowida Łobez i niestety do końca połowy przegrywamy 1:0. Tradycyjnie w przerwie meczu jest losowanie nagród dla osób, które wykupiły bilety i wyjątkowo pogoda nieco się psuje, zaczyna padać przelotny deszcz. Jednak ani zawodnicy, ani prawdziwi kibice z obydwu drużyn nie zrażają się pogodą i dopinguję swoich zawodników z całych sił. Druga połowa rozpoczyna się. Kilkanaście minut zażartej walki. W końcu, w 70 minucie Kamil Iwachniuk umieszcza piłkę w bramce Masovi doprowadzając tym samym do remisu. Końcowa gra meczu zdecydowanie należy do Światowida. Kilka ładnych sytuacji do strzelenia gola ma Łukasz Zielonka jednak żadnej z nich nie udaje mu się wykorzystać. Również Rafał Zielonka ma na swoim koncie niewykorzystaną sytuację, nie trafia na praktycznie pustą bramkę. Światowid próbuje grać do końca - goście raczej ograniczali się do szybkich kontr - jednak ani z jednej ani z drugiej strony wynik się nie zmienił. Mecz kończy się wynikiem 1:1. relacjďż˝ dodaďż˝: lvska |
|