W niedzielne popołudnie na stadionie w Gryficach doszło do spotkania pomiędzy Orłem Prusinowo a Światowidem Łobez. Mecz był rozgrywany przy niesprzyjającej pogodzie do gry, było duszno i gorąco.


Spotkanie rozpoczęło się od ataków Światowida, co przyniosło dość szybki skutek w postaci samobójczego trefienia jednego z zawodników Orła. Po bramce na boisku nadal przeważali goście, natomiast "gospodarze" próbowali grać z pominięciem drugiej linii dalekimi przerzutami piłki. W 30 minucie lewą strona ruszył Kamil Kacprzak i dośrodkował w pole karne, a tam bezlitosny dla graczy Orła był Kamil Iwachniuk pakując piłkę do siatki z około 7 metrów.


W 40 minucie sędziowie tego spotkania popełnili dość poważny błąd nieodgwizdując pozycji spalonej jednego z graczy "gospodarzy", który w sytuacji sam na sam z Krystosiakiem nie dał mu szans i zrobiło się 1-2.


Początek drugiej połowy to dość niemrawa gra Światowida, co wykorzystali gospodarze i stworzyli 2 bardzo groźne sytuacje, w których świetnie interweniował Krystosiak. W 70 minucie sytuacji sam na sam z bramkarzem Orła nie wykorzystał Iwachniuk.

W 80 minucie lewą strona ruszyli Kacprzak i Iwachniuk i ten drugi wrzucił piłkę w pole karne, tam zgrał ją Grzywacz do Koby i ten płaskim strzałem pokonał bramkarza Orła. Do końca meczu atakowali przyjezdni lecz z ich ataków nic już nie wyszło. Mecz zakończył się wynikiem 3-1 dla Światowida, który wygrał zasłużenie.