ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Darłovia na zwycięskiej fali
autor: marcinpiepikOpromienieni dwiema wygranymi w spotkaniach z Wybrzeżem Biesiekierz oraz Arkadią Malechowo przystępowali do pojedynku z wiceliderem rozgrywek ligowych Raselem Dygowo podopieczni Krzysztofa Jasiewicza. Trenerowi gości podobnie jak Arturowi Maciągowi trzy dni wcześniej, w pojedynkę przyszło kierować poczynaniami darłowian. W ich składzie ponownie zaszły drobne zmiany w składzie, efektem czego w wyjściowej jedenastce pojawili się Feliński oraz Wiernicki, a na ławce Grzegorz Duda.

Spotkania z Raselem zawsze należały do jednych z najtrudniejszych dla Darłowian. Podobnie było i tym razem. Od pierwszych minut gry doświadczony zespół gospodarzy na czele z Dubielą, Waszczykiem i Wojciechowskim postawili trudne warunki przeciwnikowi. Szczególnie we znaki defensorom przyjezdnych dawał się ten ostatni przedzierając się kilkakrotnie w pobliże pola karnego, gdzie udało mu się gospodarzy. Darłowianie początkowo mieli spore problemy z zawiązaniem składnej akcji, ale jak tylko udało im się wymienić kilka szybkich podań po ziemi sytuacje podbramkowe powoli zaczynały się krystalizować. Bramkarza gospodarzy starali się zatrudnić Wiernicki, Hołub, Sawa oraz Dryjer, ale ich próby nie przyniosły efektów bramkowych. Zdecydowanie bliżej umieszczenia piłki w siatce byli miejscowi, którym na przeszkodzie stanęła m.in poprzeczka po jednym z rzutów wolnych. Sporo zagrożenia pod bramką Kotasa powstawało, także po rzutach rożnych, na które w pole karne rywali zapędzał się doświadczony Waszczyk, ale i on nie pokonał Kotasa w tej części gry. W ostatnich minutach dobrą okazję do zdobycia bramki miał Paweł Krawczyk, ale minimalnie przestrzelił głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. W ostatnich sekundach swoje umiejętności pokazał ponownie Wojciechowski przedzierając się w pole karne, ale na szczęście dla darłowian posłał piłkę tuż obok słupka bramki strzeżonej przez Kotasa.

Na drugie 45 minut gry podopieczni Jasiewicza wyszli z roszadami w składzie. Na boisku zameldowali się Grzegorz Duda oraz Dawid Wierzbowski zmieniając Michała Rokickiego i Kamila Borowskiego, co miało pozwolić przyjezdnym na przeniesienie gry bliżej pola karnego zawodników z Dygowa. Zmiany w składzie przyniosły spodziewany efekt, a uważniejsza gra w obronie sprawiła, że zawodnicy Rasela nie dostawali już 'w prezencie' stałych fragmentów gry, tak często jak to miało miejsce w pierwszej odsłonie. Szybsza i dokładniejsza gra w wykonaniu Darłowian coraz częściej powodowała problemy w szeregach obronnych rywala, ale o zdobyciu prowadzenia zdecydował ... stały fragment gry. Rzut wolny z 35 metrów wykonywany przez Grzegorza Dudę, na wprost od bramki, sprawił zdecydowanie więcej problemów bramkarzowi niż można było się tego spodziewał. Niezbyt mocno bita piłka nie znalazła się w jego rękach z czego skrzętnie skorzystał Piotrek Hołub, dość przypadkowo i szczęśliwie umieszczając piłkę w siatce z najbliższej odległości. Zdobyta bramka wybiła z rytmu gospodarzy, co wykorzystali bardzo szybko Darłowian wyprowadzając kilka groźnych kontr. Jak zwykle najlepiej w takich akcjach czuł się Damian Dryjer raz po raz uciekając rywalom. W przeciągu 15-20 minut gry trzykrotnie znalazł się w dogodnej pozycji do zdobycia bramki. Pierwsze podejście zakończyło się trafieniem w nogi bramkarza, a następnie przypadkowej dobitce, która trafiła w boczną siatkę. Za drugim razem całą akcję uratował bramkarz minimalnie szybciej dochodząc do piłki. Trzecia szansa przyniosła już efekt bramkowy. Szybka wymiana piłki pomiędzy zawodnikami Darłovii sprawiła, że w polu karnym rywala znaleźli się kolejno Wierzbowski, Hołub, Dryjer i Szopiński, mając na przeciwko trzech obrońców rywali. Najpierw ze strzałem zbyt długo zwlekał Hołub oddając ostatecznie piłkę do Dryjera, a ten kilkakrotnie próbował uderzyć na bramkę, co pomimo interwencji obrońców i bramkarza przyniosło kolejną bramkę dla podopiecznych Jasiewicza. Dwubramkowe prowadzenie pozwoliło na spokojniejszą grę w wykonaniu przyjezdnych, ale wystarczył jeden szybko wykonany rzut rożny przez gospodarzy i celna główka Waszczyka, aby mecz znowu nabrał rumieńców. Pomni doświadczeń ze spotkań z Hubertusem i Sokołem zawodnicy Darłovii nie pozwolili jednak przeciwnikowi na wypracowanie klarownych okazji bramkowych, a kolejne zmiany po których na boisku pojawili się Michał Jakubowski oraz Kamil Włodarczyk pozwoliły drużynie na skuteczne wybicie przeciwnika z rytmu. Czy to 90 minut, 45, czy też minuta gry, jak w przypadku tego ostatniego pokazały, że każdy z zawodników Darłovii w tym meczu dołożył swoją cegiełkę do wygranej.

Trzecia kolejna wygrana w meczu wyjazdowym udowodniła, że miejsce w ligowej tabeli nie jest tylko dziełem przypadku, a ciężka praca przynosi punkty nie tylko w meczach na własnym obiekcie, ale także na wyjazdach co dotychczas było piętą achillesową Darłowian. Kolejny mecz podopieczni Jasiewicza i Maciąga rozegrają w Barwicach z tamtejszymi Błoniami, które po zmianie na stanowisku trenerskim, zdecydowanie odżyły i można być pewnym, że interesować ich będzie tylko i wyłącznie zwycięstwo w pojedynku z Darłovią.
�r�d�o: www.darlovia.darlowo.pl

relacjďż˝ dodaďż˝: szopinho
 

Liga Okręgowa Koszalińska (2011/2012)
Perła URB Dygowo Darłovia Darłowo
1 2
24-09-2011 13:00
widzów: 70
0:1 - Hołub 65'
0:2 - Dryjer 80'
1:2 - Waszczyk 89'
dodaj video
dodaj swoje zdjęcia
Rasel:Królik - M. Piwko, Waszczyk, Kalinowski, Skok - Kanarek, P. Suchwałko, Wojciechowski, Dubiela, G. Piwko - W. Suchwałko (70. Kołodziejski).

Darłovia:Kotas - Sawa, Zaworski, Krawczyk P., Szopiński - Borowski (46' Wierzbowski), Rokicki (46' Duda), Wiernicki, Dryjer (90' Włodarczyk) - Feliński (80' Jakubowski), Hołub

Żółte: Wojciechowski, Skok (Rasel) sędzia: Lewkowicz, Zawół, Matysek

Dane pomogli uzupełnić: czester28, dadzi - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
• nie ma jeszcze fotek

dodaj swoje zdjcia
relacje
Darłovia na zwycięskiej fali (szopinho)
 
top komentarze
newsy:
1 » Sparingpartner poszukiw »
1 » Sobieszczuk: Tylko odpo »
mecze:
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
1 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
1 » Życzenia Bożonarodzenio »
1 » Pomorzanin 1964 Nowogar »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 3
statystyki portalu
• drużyn: 3161
• imprez: 156904
• newsów: 78591
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186272
• zdjęć: 913164
• relacji: 40821
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies