Porażka Santosu na inauguracje
Dnia 28 sierpnia wystartowały rozgrywki zachodniopomorskiej A-klasy. Santos Sarbinowo swój pierwszy mecz rozgrywał na wyjeździe z jednym z faworytów do awansu - drużyną Hetmana Grzybno. Od początku było wiadomo, że mecz będzie trudny, Santos od dawna nie znalazł sposobu na pokonanie rywali.
Spotkanie zaczęło się bardzo nerwowo na lini piłkarze-sędzia. Młody arbiter zachowywał się niczym wzorowy służbista. Przyczepiał się do opasek na getrach, czy nawet lajkrów. W całym meczu dobitnie sobie nie radził, co wprowadzało nerwy w obu drużynach.
Pierwsze minuty meczu to głęboko ustawiona defensywa Santosu i przeprowadzanie kontrataków. Niestety to goście pokonali naszego bramkarza po raz pierwszy. W 16 minucie Mielnik zdobył bramkę strzałem z okolicy 18 metra. Na odpowiedź długo nie musieliśmy czekać, w 20 minucie po kontrze i podaniu M. Migdala bramkę typu 'stadiony świata' zdobył K. Seminiuk mocnym strzałem z ok 25 metrów. Radość naszych zawodników nie trwała zbyt długo, w 24 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Mierzwiaka. Do końca pierwszej połowy mecz wyrównał się.
Nasi zawodnicy na przerwę schodzili przegrywając. Trener S. Grabarski w przerwie dokonał zmian: wszedł D. Głowacki, M. Wasielewski, boisko opuścili: M. Wierzbowski oraz S. Kimita. Te roszady znacznie poprawiły grę w drugiej połowie. Para stoperów Janiak-Głowacki radziła sobie niemal wzorcowo. Z upływem czasu boisko opuścił K. Garczyński, który był co chwilę taranowany przez rywali. Piłkarze Santosu w drugiej odsłonie całkowicie objęli panowanie na boisku, parę składnych akcji, gra piłką. Niestety nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza Hetmana, mimo gry w przewadze ( czerwoną kartę ujrzał M. Durasiewicz ). Piłka nożna to gra błędów, goście popełnili ich więcej i ostatecznie przegrali 2-1. autor: Mateusz Janiak
�r�d�o: www.santos-sarbinowo.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Janio |
|