Ważne punkty w Chojnie
Spotkanie w Chojnie miało być pierwszym trudnym sprawdzianem dla piłkarzy Piasta w rundzie wiosennej. Obie drużyny rywalizują o awans do IV ligi. Mecz wzbudził spore zainteresowanie ze strony kibiców. Na trybunach można było spotkać wielu byłych i obecnych piłkarzy Piasta.
Spotkanie z dużym animuszem rozpoczęli zawodnicy Jacka Świercza. Już w pierwszej akcji prawą stroną popędził Szczupakiewicz, lecz został sfaulowany przed narożnikiem pola karnego. Rzut wolny wykonywał Drobisz. Wycofał piłkę na 20 metr do Kapińskiego, ale ten posłał piłkę "Panu Bogu w okno". Minutę później kolejny rzut wolny wykonywał Drobisz. Wrzutka w pole karne, Szmulski głową, ale wprost w bramkarza gospodarzy. Pierwsze minuty zdecydowanie należały do Piasta. Gdy wydawało się, że bramka jest tylko kwestią czasu, akcję przeprowadzili piłkarze Odry. W 13 minucie piłka znalazła się przed linią pola karnego. Najszybciej dopadł do niej prawy obrońca Odry i zewnętrznym podbiciem umieścił piłkę w okienku bramki Galińskiego. Wszyscy przecierali oczy ze zdumienia, gdyż było to fenomenalne uderzenie. Gra stała się bardzo wyrównana. W 17 minucie kolejna akcja Odry. Piłka zagrana wzdłuż linii bramkowej, tam ofiarnie wybijał ją Kowalski i .... niewiele brakowało, aby zaskoczył własnego bramkarza. Minute później odpowiedź Piasta. Kiernicki na skrzydło do Drobisza, "Arni" w pole karne, tam był Ostraszewski, jednak w porę uprzedzili go obrońcy Odry. Piastowi należał się rzut rożny, ale w tym meczu sędzia miewał lepsze i gorsze momenty. Po dwudziestu minutach gry, na tablicy widniał wynik 1:0, a Piast konstruował coraz groźniejsze akcje. 29 minuta, lewym skrzydłem pociągnął Kiernicki, wpadł w pole karne i mocnym uderzeniem próbował pokonać bramkarza Odry. Piłka powędrowała jednak nad bramką. W 30 minucie powinno być 2:0 dla Odry. W polu karnym "sam na sam" znalazł sie napastnik gospodarzy, ale kapitalnie nogą bronił w tej sytuacji Galiński. Po tej interwencji, „Gali” należały sie gromkie brawa. 34 minuta. „Ostry” gra płaską piłkę w pole karne gospodarzy, nie sięga jej Szmulski, akcję zamyka Borczyk, jednak ostatecznie wszystko wyjaśnił bramkarz. Dwie minuty później żółtą kartką ukarany został piłkarza Piasta - Leszek Oleksy. Do przerwy Piast pomimo przewagi przegrywał w Chojnie 1:0. Drugą połowę znakomicie rozpoczęli piłkarze z Choszczna. "Szmula" popędził prawą stroną boiska, zdecydował się na strzał, po którym piłka powróciła do niego. Wpadł z piłką w pole karne i strzelił na 1:1. W 54 minucie przed szansą stanął Kiernicki. W polu karnym przyjął piłkę na klatkę piersiową i strzałem z woleja próbował pokonać bramkarza Odry, który stanął na szczycie swoich umiejętności i nie dał się zaskoczyć. Na kolejną groźna akcję trzeba było czekać do 73 minuty. Strzelał Kiernicki i dobijał Drobisz, ale dwukrotnie górą był bramkarz gospodarzy. W 77 minucie żółtą kartką ukarany został Wojtek Szczupakiewicz. Wreszcie nadeszła 81 minuta. Świetny rajd Ostraszewskiego, zagranie do Drobisza, ten mija obrońcę oddaję piłkę „Ostremu”, „Ostry” strzela, broni jednak bramkarz, do piłki dopada Kiernicki i piłka ląduje w siatce. Piast obejmuje prowadzenie 2:1. Dwie minuty później mogło być po meczu. „Jarenty” wyłuskał piłkę obrońcy, podał do Szmulskiego, który w sytuacji „sam na sam” próbował przelobować bramkarza. Po tej próbie piłka niestety uderzyła w poprzeczkę. Wszyscy widzieli już ją w bramce. Odra ruszyła do ataku, a Piast nastawił się na grę z kontry. W 90 minucie rzut wolny z ok 30 metrów wykonywał Ostraszewski. Przed strzałem postanowił jednak poprawić sznurowadła, za co został ukarany żółtą kartką. Do końca spotkania, Odra atakowała wszystkimi siłami, jednak podopiecznym trenera Świercza udało się wywieźć cenne trzy punkty z ciężkiego terenu. Odra Chojna - Piast Choszczno 1:2 Piast: Galiński - Kowalski, Rynkiewicz, Borczyk, Kapiński - Szczupakiewicz (87' Jarczyński), Szmulski, Oleksy, Drobisz - Ostraszewski, Kiernicki (90'+2 Nowak) relacjďż˝ dodaďż˝: jarzyna90 |
|