W wyjazdowym meczu III-ligowym Kotwica pokonała na wyjeździe Pogoń Barlinek 3:1. Dwie bramki dla kołobrzeskiego zespołu zdobył Piotr Dziuba, a jedną Maciej Ropiejko. Jak relacjonuje trener Wojciech Polakowski, było to trudne spotkanie. Wczesna pora (mecz rozgrywany o 12) sprawiła, że zespół musiał wyjechać z Kołobrzegu już o 7 rano, co miało wpływ na postawę zawodników, szczególnie w pierwszej połowie. Przed przerwą mogło być 1:0 dla Kotwicy, ale dogodnej sytuacji nie wykorzystał Maciej Ropiejko.

Ponadto przyjezdni stracili Damiana Staniszewskiego, który po 30 minutach gry naciągnął mięsień dwugłowy i musiał opuścić boisko.Pierwsza bramka padła w 60 minucie. Mocno uderzył Grzegorz Skwara, bramkarz gości odbił piłkę, skutecznie dobił jednak Piotr Dziuba. 10 minut później ten sam zawodnik podwyższył na 2:0. Wydawało się, że Kotwica ułożyła sobie grę, tymczasem do głosu doszli gospodarze. Efektem była kontaktowa bramka zdobyta przez Rafała Świtaja. Zwycięstwo gości przypieczętował Maciej Ropiejko, a wcześniej mogli to uczynić Rydzak i Lilo, którzy jednak nie wykorzystali sytuacji sam na sam z bramkarzem Pogoni. Sędzia do drugiej połowy doliczył aż 10 minut, wcześniej mieliśmy dłuższą przerwę w grze z powodu kontuzji jednego z graczy. Jak dodaje trener Polakowski, mecz był ciężki, wyrównany, więc tym bardziej cieszą trzy punkty. Za tydzień do Kołobrzegu przyjeżdża Lechia II Gdańsk.

�r�d�o: mkpkotwica.pl