Beniaminek upokorzył Gwardię
Prawie pół tysiąca kibiców oglądało zaległe spotkanie III Ligi Bałtyckiej na stadionie w Drawsku Pomorski, m gdzie miejscowa Drawa po niezwykle emocjonującym spotkaniu pokonała Gwardię Koszalin 4:1(1:0). Bramki dla gospodarzy zdobyli: Peplle (10'), Mateusz Jureczko (50', 54'), Łukasz Steciak (90') a honorowego gola dla gości w 47 minucie zdobył Leszek Pazdur. Do środowego spotkania na stadionie przy ul. Okrzei w roli faworyta przystępowali podopieczni Wojciech Megiera. Natomiast gospodarze chcieli udowodnić,że potrafią grać zdecydowanie lepiej niż w poprzednich meczach. Pierwsze minuty spotkania były bardzo ciekawe.Już początkowe akcje pokazały,że mecz będzie interesujący i dużo pracy będą mieli bramkarze.
Pierwsza zaatakowała Gwardia,która szybko przejęła inicjatywę i przeniosła ciężar gry pod bramkę strzeżoną przez Dawida Jakusa. W tym okresie koszalinianie nie potrafili jednak sobie stworzyć klarownej sytuacji do zdobycia bramki.Szybkie akcje na bramkę gospodarzy w szóstej i siódmej minucie nie przyniosły efektu. Natomiast piłkarze Drawy wyczekiwali na okazję do wyprowadzenia kontrataków.Po niewielkiej przewadze gwardzistów gospodarze wykonywali rzut wolny. Dośrodkowanie w 10 minucie Mateusza Jureczko z czterech metrów pewnie wykończył Peplle pokonując golkipera Gwardii i dając prowadzenie 1:0 dla Drawy. Od tego momentu coraz częściej piłkę posiadali goście,którzy jednak nie potrafili znaleźć sposobu na defensywę rywali. W kolejnych minutach obraz gry się nie zmienił. Nadal przeważali gracze z Koszalina. Do przerwy oprócz zmiany zawodników w obu zespołach i żółtej kartki dla Patryka Sobiegraja oraz kilku obustronnych ataków na bramkę przeciwnika praktycznie nie wydarzyło się więcej nic ciekawego,aczkolwiek bramkarze obu ekip musieli kilka razy interweniować. Po zmianie stron jeszcze kilka chwil obraz gry był identyczny jak w pierwszej odsłonie tej potyczki. Mecz bardziej ożywił się w momencie kiedy goście w 47 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i strzału głową przez Leszka Pazdura doprowadzili do remisu. Radość przyjezdnych nie trwała jednak długo bo kilka minut potem za faul w polu karnym na zawodniku gospodarzy sędzia podyktował jedenastkę zamienioną na bramkę przez Mateusza Jureczko. Ten sam zawodnik w 54 minucie po szybkiej kontrze wpisał się powtórnie na listę strzelców dając prowadzenie 3:1 dla Drawy.Z biegiem czasu gra się zaostrzyła i sędzia Łukasz Kolter za uderzenie przeciwnika musiał usunąć z boiska w 80 minucie Leszka Pazdura,a w 88 minucie za ubliżanie sędziemu czerwony kartonik zobaczył również zawodnik Gwardii - Paweł Nowacki.Kiedy wydawało się,że mecz zakończy się wynikiem 3:1 to jeszcze w doliczonym czasie szybką kontrę przeprowadzili gospodarze i zdobyli czwartego gola po strzale Łukasza Steciaka. Ostatecznie wynik 4:1 utrzymał się już do ostatniego gwizdka sędziego.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: BABol |
|