Juniorzy Chemika Mistrzem Polski!!!
W ostatnich spotkaniach Mistrzostw Polski juniorzy młodsi Chemika grali z OKS Olsztyn, zaś Rozwój Katowice mierzył się z Legią Warszawa. Zawodnicy z Polic zgodnie z oczekiwaniami do przerwy prowadzili 1:0 z Olsztynem, autorem bramki był Emil Andrzejewski. Rozwój natomiast po pierwszych 40 minutach wygrywał 3:1 i by zdobyć Mistrzostwo musiał wygrać.
W drugiej połowie zawodnicy prowadzeni przez trenera Macieja Mateńko zaaplikowali przeciwnikowi kolejne trzy gole. Bramki zdobywali Andrzejewski i dwukrotnie Norbert Neumann. Tymczasem Legia zdołała się podnieść i po pościgu pokonała przeciwników 4:3 zdobywając ostatnią bramkę w doliczanym czasie gry. Wygrana Legii oznacza, że to CHEMIK ZDOBYŁ MISTRZOSTWO POLSKI!!!
Chemik: Rudnicki (80’ Borowik) - Michalak (72’ Kropidłowski), Domin, Karczmarski, Szewczykowski (79’ Szczupaczyński), Sasin (59’ Trepkowski), Sowała, Andrzejewski, Jaroszewicz, Galoch, Neumann (80’ Piotrowski)
OKS: Westfal - Wiśniewski (41’ Dylewski), Szumski, Abramczyk, Francuz (65’ Krajewski), Szymonowicz, Suchan, Kułakowski (61’ Serafin), Sieńkowski (41’ Duda), Czokało, Siemaszko (68’ Kostek) Statystyki (Chemik - OKS): Strzały celne: 6 - 1 Strzały niecelne: 4 - 5 Faule: 10 - 9 Żółte kartki: 0 - 1 (Suchan) Rożne: 7 - 4 Spalone: 3 - 0 Widzów: 100 Bramki: 1:0 - 20 minuta - Emil Andrzejewski 2:0 - 49 minuta - Norbert Neumann 3:0 - 76 minuta - Emil Andrzejewski 4:0 - 80 minuta - Norbert Neumann Zawodnicy Chemika od samego początku rzucili się na przeciwnika. Pierwszy szansę na bramkę miał Norbert Neumann, który po podaniu Bartosza Sasina trafił w wychodzącego z bramki Daniela Westfala. Bramkarz OKS miał niezłe wejście w mecz, bo chwilę później ponownie zatrzymał szarżującego środkiem Neumanna oraz wygarnął piłkę wbiegającemu prawą stroną Bartoszowi Sasinowi. W 19 minucie również niezłą interwencją popisał się Krystian Rudnicki, który z trudem obronił uderzenie Dawida Szymonowicza zza pola karnego. Po chwili po wymianie podań przed polem karnym środkiem na bramkę ruszył Emil Andrzejewski i bez większych problemów strzałem koło bramkarza skierował piłkę do siatki. Sporo emocji wzbudziła także akcja Sasina z Andrzejewskim, pierwszy podawał, zaś drugi z szóstego metra nie potrafił trafić w bramkę. W końcówce drugiej połowy Andrzejewski po raz drugi mógł podwyższyć. Po prostopadłym podaniu Patryka Galocha idealnie wyszedł z linii obrony, jednak będąc sam na sam próbował minąć bramkarza i po interwencji Westfala stracił piłkę. W rozgrywanym równolegle spotkaniu Rozwój Katowice schodził do szatni z prowadzeniem 3:1. Taki obrót sytuacji oznaczał, że to pierwsze miejsce i tytuł Mistrza Polski przypadał katowiczanom. Po wznowieniu gry początkowo nic się nie działo, aż do 49 minuty gdy Chemik podwyższył na 2:0. Po dośrodkowaniu Jaroszewicza z rzutu rożnego i piąstkowaniu Westfala Galoch zagrał głową do Neumanna, zaś Neumann lekką podbiciem po raz drugi pokonał bramkarza. Zawodników z Warmii stać było tylko na bardzo, bardzo niecelny strzał Filipa Francuza. Natomiast Chemik nadal przeważał i w 63 minucie wywalczył rzut karny. Wbiegający w pole karne Neumann został sfaulowany przez Michała Suchana. Do „jedenastki” podszedł Galoch, jednak bramkarz w niezłym stylu sparował strzał do boku. Kilkanaście minut później z prawej flanki piłkę dośrodkował Paweł Szewczykowski i po główce Emila Andrzejewskiego piłka ponownie wylądowała między słupkami. Mimo trzech bramek Westfal powinien zebrać niezłe recenzje, przy słabszej postawie golkipera Chemik mógł zdobyć dwa razy więcej bramek. W 77 minucie po zagraniu Neumanna oko w oko z Westfalem stanął Jaroszewicz, jednak i tym razem górą był golkiper z Warmii. Wreszcie w doliczonym czasie gry Andrzejewski podał spod końcowej linii, zaś uderzeniem pod poprzeczkę wynik spotkania ustalił Neumann. Spotkanie Legii z Rozwojem rozgrywane było na bocznym boisku stadionu Arki i natychmiast po końcowym gwizdku Chemika ruszyli do ogrodzenia by z oddali śledzić mecz warszawiaków. Wreszcie po kilku minutach było już wiadomo, że Legia wygrała 4:3 zdobywając ostatnią bramkę w doliczonym czasie gry. Taki rezultat oznaczał, że w turnieju którego stawką był tytuł młodzieżowego Mistrza Polski Chemik zajął pierwsze miejsce. Drugie miejsce przypadło Legii, trzecie Rozwojowi Katowice, zaś ostatnie miejsce zajął OKS Olsztyn. Kilkadziesiąt minut po zakończeniu spotkań nastąpiła ceremonia podczas której nagrodzono zespoły oraz najlepszych piłkarzy turnieju. I tak najlepszym zawodnikiem rozgrywek został wybrany Konrad Nowak z Rozwoju Katowice, zaś najlepszym strzelcem Jakub Arak z Legii Warszawa. Najlepszym bramkarzem turnieju wybrano zawodnika Chemika Police, Krystiana Rudnickiego. W rozgrywkach Mistrzostwo Polski wywalczyli zawodnicy Chemika Police. Srebro przypadło Legii Warszawa, brąz Rozwojowi Katowice. Ostatnie miejsce zajęli zawodnicy OKS Olsztyn. Maciej Mateńko (trener Chemika): Cieszę się, że z Polic odchodzę tak jak Małysz ze skoków. Będąc na szczycie. To ciężka praca, która przyniosła efekty. Ten sukces pewnie długo nie będzie powtórzony i na lata zostaniemy zapamiętani. Cieszę się z tego powodu i nasze szczęście nie ma granic. To zarówno sukces zawodników, jak i trenerów, i całego klubu. Można powiedzieć, że jest to sukces całych Polic. Myślę, że my cały czas się rozwijamy i robimy postęp. Na tym turnieju osiągnęliśmy maksimum tego co sobie zakładaliśmy. Mecz z Legią to najlepszy mecz jaki kiedykolwiek rozegrały drużyny prowadzone przeze mnie. Chłopcom dzisiaj przed meczem mówiłem, że gdyby ktoś rok temu powiedział, że będziemy mieć srebro to bym się cieszył. Dziś po srebrze czułbym niedosyt, dlatego cieszę się, że mamy złoto. Michał Alancewicz (trener OKS): Chemik to zdecydowanie najlepsza ekipa tych Mistrzostwo. Oglądałem ich spotkanie z Legią Warszawa, widziałem jak ich ograli. Teraz z kolei pokazali swoją wyższość nad nami. My zajęliśmy czwarte miejsce i też jesteśmy zadowoleni, bo przyjechaliśmy osłabieni z młodymi chłopakami. To dla nich jest jakieś ogranie. Gratulujemy Chemikowi bo to był najlepszy zespół Mistrzostw. Zdecydowanie wygrało tutaj doświadczenie, my mamy młodych chłopaków, zaś Chemik ma ogranych zawodników z III ligi.
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |