W najbliższą niedzielę Pogoń '04 Szczecin rozegra drugie z rzędu spotkanie wyjazdowe. Przeciwnikiem szczecinian będzie beniaminek futsalowej ekstraklasy - Marwit Toruń.

Latem w Toruniu doszło do dużych zmian. Zespół zasiliło kilku reprezentantów Polski z rozpadającego się Boruty Zgierz, w klubie zaczęto mówić o medalowych aspiracjach. Hitem transferowym było pozyskanie króla strzelców ekstraklasy Daniela Krawczyka, który już w pierwszej kolejce zaczął odwdzięczać się zdobytymi bramkami. Ukraiński trener Roman Smirnov stawia przede wszystkim na siłę ofensywną zespołu i nie ma się co dziwić, bo Marwit dysponuje naprawdę sporym potencjałem.

Torunianie rozegrali dotąd tylko jedno spotkanie, ponieważ ich mecz z Akademią FC Pniewy (w drugiej kolejce) został przełożony. Mistrzowie Polski rozgrywali spotkania w Pucharze UEFA futsalu i było to ważniejsze od rodzimych rozgrywek. Po pierwszej kolejce Marwit ma trzy punkty. Na inaugurację torunianie pokonali u siebie 'spadkowicza', który jednak nie spadł z ligi, a więc GKS Tychy 4:3. Wynik może nie wygląda przekonująco, ale Marwit był zdecydowanie lepszy i do 34 minuty prowadził aż 4:0. Później nieco spuścił z tonu i goście zaczęli odrabiać straty. Scenariusz spotkania identyczny do pojedynku Gatty Zduńska Wola z Pogonią '04 (2 kolejka), w którym gospodarze również prowadzili 4:0, a mecz zakończył się wynikiem 4:3.

Bez punktów są za to dalej szczecinianie. W pierwszych dwóch kolejkach zespół Gerarda Juszczaka przegrywał. W meczu otwarcia sezonu uległ Red Devils Chojnice 1:2 (bramka Ricardinho), a w drugiej kolejce Gatcie 3:4 (bramki: Marcin Mikołajewicz, Maksim Moskaliuk i Siergiej Tkaczenko). W tym drugim spotkaniu w Pogoni '04 zadebiutował 36-letni Tkaczenko, który rozegrał niezły mecz.

W szczecińskim zespole nie brakuje jednak problemów. Można nawet powiedzieć, że Pogoń '04 ma obecnie mały szpital. Aż czterech podstawowych zawodników tuż przed sezonem, albo już w jego trakcie doznało kontuzji i nie może grać. W meczu z Marwitem na pewno nie zobaczymy Douglasa i Łukasza Tubackiego, który doznał kontuzji w sparingu... właśnie z tym zespołem. Pogoń '04 przegrała wtedy 1:7. Pod znakiem zapytania stoją występy Ricardinho oraz Dominika Kubraka. Najbliżej gry jest ten ostatni.

Zdecydowanym faworytem spotkania będzie Marwit, który nie zaznał jeszcze ligowej porażki i gra u siebie. Szczecinianie postarają się o niespodziankę i pierwsze ligowe punkty. Trzymamy kciuki za to, że im się uda!

�r�d�o: pogon04.szczecin.pl