Już tylko trzy kolejki dzielą nas od końca sezonu w I lidze. W dalszym ciągu nie wiemy którzy pierwszoligowcy od nowego sezonu będą grali w T-Mobile Ekstraklasie. Środowy hit, Zawisza Bydgoszcz - Pogoń Szczecin może zweryfikować ilość kandydatów do awansu. Obie drużyny w tabeli dzielą tylko dwa punkty. Zwycięzca pojedynku w dalszym ciągu będzie mógł marzyć o awansie, przegrany najprawdopodobniej kolejny sezon spędzi w I lidze. Najciekawsze spotkanie XXXII kolejki będzie transmitowane przez stację Orange Sport. Początek meczu o godzinie 19:15.

W ubiegłym sezonie Zawisza Bydgoszcz 'rzutem na taśmę' wywalczył awans do I ligi. Po rundzie jesiennej bieżących rozgrywek, bydgoszczanie zajmowali wysokie jak na beniaminka trzecie miejsce. Wiosną podobnie jak Pogoń, Zawisza obniżył loty. Kiedy wydawało się, że beniaminek definitywnie wypadł z walki o awans, w zespole nastąpiło przebudzenie. Bydgoszczanie w trzech majowych meczach zdobyli siedem punktów, czyli prawie tyle co w ośmiu poprzednich potyczkach.

W meczach u siebie Zawisza może pochwalić się bilansem 8-7-1 (bramki: 28-17). Termalica Bruk-Bet Nieciecza jako jedyna drużyna była w stanie wygrać w Bydgoszczy (3:2). W ostatnim domowym pojedynku Zawisza pokonał Arkę Gdynia 3:0. Bydgoszczanie remisowali przed własną publicznością z Piastem Gliwice czy Kolejarzem Stróże, ale przytrafiały się im także wpadki. Z punktem z Bydgoszczy wyjeżdżały takie zespoły jak Polonia Bytom czy Olimpia Elbląg.

Po serii spotkań bez wygranej nowym trenerem Zawiszy został Jurij Szatałow. Czołowe postacie zespołu to Adrian Błąd (13 goli), Łukasz Skrzyński, Vahan Gevorgyan oraz Paweł Zawistowski (5 goli). Wiadomo, że ostatni z wymienionych w środę nie wystąpi (pauza za kartki). W zespole gra Krzysztof Hrymowicz, który przed startem tego sezonu dołączył do Zawiszy.

Portowcy ostatnio złapali wiatr w żagle i znów mają szanse na awans. Szczecinianie mają tyle samo punktów co Termalika, ale to drużyna z Niecieczy może pochwalić się lepszym bilansem bezpośrednich spotkań. Jedno jest pewne, Pogoń nie może w Bydgoszczy przegrać. Wartość ewentualnego remisu będzie można ocenić po spotkaniu Dolcan - Termalica.

Jesienią Pogoń wygrała w Szczecinie 1:0. Jedyną bramkę w tamtym meczu strzelił Robert Kolendowicz. Ostatni raz Pogoń z Zawiszą w Bydgoszczy grała ponad dwa trzy lata tamu. W pojedynku ówczesnych drugoligowców padł remis 1:1. Portowcy uratowali punkt w 92 minucie meczu, dzięki bramce Piotra Petasza. W środę na boisku nie zobaczymy żadnego z piłkarzy, którzy wystąpili w tamtym meczu.

Przypuszczalne składy:

ZAWISZA: 1. Andrzej Witan, 4. Michał Ilków-Gołąb, 26. Marcin Drzymont, 13. Łukasz Skrzyński, 22. Paweł Oleksy, 11. Adrian Błąd, 15. Paweł Strąk, 6. Michał Masłowski, 19. Vahan Gevorgyan, 23. Vladimir Kukol, 20. Rafał Leśniewski

POGOŃ: 21. Bartosz Fabiniak, 6. Przemysław Pietruszka, 44. Hernani, 26. Mekeil Williams, 9. Adam Frączczak, 11. Robert Kolendowicz, 5. Edi Andradina, 20. Bartosz Ława, 14. Wojciech Golla, 27. Takafumi Akahoshi, 82. Vuk Sotirović

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne