Pogoń Barlinek gromi Kluczevię
Piłkarze Kluczevi Stargard od trzech ostatnich spotkań nie odnieśli zwycięstwa trącać przy tym aż 14 bramek. W sobotę podopieczni trenera Marcina Narkuna podtrzymali złą passę i przegrali na własnym boisku z Pogonią Barlinek 0:7.
Pierwsza bramka padła w 29 minucie, kiedy to Tomasz Muskała pokonał Michała Łozowskiego (na zdjęciu). Trzy minuty później na listę strzelców wpisał się kapitan Pogoni Przemysław Kochan. Przed końcem pierwszej połowy powinna wpaść jeszcze jedna bramka. Jednak Kochan, kiedy w polu karnym był tylko z bramkarzem i obrońcą Kluczevi strzelił wprost w nogę obrońcy. Do drugiej połowy stargardzianie przystąpili z Kamilem Kapczyńskim i Pawłem Gawrońskim którzy zastąpili Baryje i Janiasika. W drugiej połowie kibice obejrzeli kolejne bramki. Najpierw do statki Kluczevi trafił Kochan, następnie Mariusz Guraj i było 0:4. Okazję do kolejnej bramki przyjezdni mieli w 58 minucie, kiedy to Muskała wyprowadził prawą stronę kontrę i odegrał do Guraja a ten zamiast strzelać poczekał na pomocnika swojego zespołu. W 62. minucie po rzucie rożnym Kochan główką zdobył następna bramkę zaliczając przy tym hat-tricka. W 82. minucie Guraj rozpędzony wpadł w pole karne i udanie przelobował wychodzącego z bramki Łozowskiego. W 87. minucie wynik spotkania strzałem z 16 metra ustalił Piotr Kądziela. Po tej bramce jeden z kibiców Kluczevi odpalił race i wrzucił ją na boisko, co nie umknęło wpisowi do protokołu sędziego Marcina Mikołajczyka. Kluczevia Stargard: Michał Łozowski - Grzegorz Magnuski (60 Michał Raszczuk), Mateusz Bareja (46 Paweł Gawroński), Robert Narkun, Piotr Zdziarski, Łukasz Bulik, Emil Guzik, Mariusz Nowicki, Jarosław Zalas, Michał Magnuski, Patryk Janasik (46 Kamil Kapczyński) relacjďż˝ dodaďż˝: hopkins |
|