Nie wiele brakowało
Arkonia z początku nie mogła się odnaleźć lecz po tym jak GKS Mierzyn oddał 3 strzały (1 celny wprost w Ścieszyńskiego) zaczęła atakować i miała dużo klarownych akcji lecz nie potrafiła ich wykorzystać.
W drugiej połowie meczu z początku Arkonia znowu musiała poczekać, aż goście oddadzą strzał i znów dopiero zaczęła atakować probując środkiem oraz skrzydłami, lecz Mierzyn często faulował i dochodziło do potyczek słownych piłkarzy z sędzia. Ostatnie 15 minut piłkarze z Mierzyna grali w 10 ponieważ, zawodnik "gieksy" sfaulował zawodnika Arkonii a sekundę później uderzył Gnapa w twarz i sędzia dał zawodnikowi 2 żółte kartki (za faul oraz uderzenie). Mecz był ostry i piłkarze walczyli do końca lecz mecz, który Arkonia miała szansę wygrać zakończył się remisem. relacjďż˝ dodaďż˝: Arkonia92 |
|