Ostatnią kolejkę do rozegrania mają drużyny w trzeciej Lidze Bałtyckiej,wszystkie spotkania rozegrane zostaną o tej samej godzinie. Już w najbliższą sobotę(18.06.) na stadionie im.Henryka Witkowskiego w Dębnie miejscowy Dąb zmierzy się z Gryfem Słupsk.Obie ekipy mogą podejść do tego spotkania nieco rozluźnieni. Zespół ze Słupska po zwycięstwie w poprzedniej kolejce z Chemikiem Police 3:0 jest już pewny utrzymania się w szeregach trzecioligowców.

Natomiast zespół kierowany przez trenerów Marcina Domagałę i Benedykta Psiuka z pewnością będzie chciał dobrze zaprezentować się i godnie pożegnać z licznie przybywającymi na stadion przy ul.Gorzowskiej zawsze wiernymi kibicami.Biało-zieloni z 44 punktami zajmują piąte miejsce a w obecnym sezonie w rozegranych czternastu spotkaniach przed własną publicznością tylko pięć razy udało im się pokonać rywali. Połowę rozegranych meczy dębnowscy piłkarze na swoim boisku nie potrafili rozstrzygnąć na swoją korzyść, a dwa pojedynki zakończyły się porażkami. Przy zdobyciu przez gospodarzy w sobotnie popołudnie kompletu punktów, a remisach lub przegranych Kotwicy z Regą i Pogoni w Koszalinie zespół gospodarzy mógłby zakończyć rozgrywki w sezonie 2010/11 na trzeciej pozycji .Podczas rundy jesiennej w Słupsku dębnianie po bramce Łukasza Dłubisa pokonali Gryf 0:1. Zespół ze Słupska na swoim koncie zgromadził 34 punkty i zajmuje trzynastą pozycję w tabeli. W meczu z Chemikiem wszystkie trzy bramki wpadły w przeciągu dziesięciu minut drugiej połowy, a bramka zdobyta w 60 minucie przez Krzysztofa Biegańskiego była przedniej marki. Sobotnie spotkanie w Dębnie ostatni raz w tym sezonie o godzinie 17.30 poprowadzi sędzia Bartosz Kramer ze Szczecina.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne