Wygrana Osadnika
W dniu dzisiejszym (13.02) o godz. 13.00 na boisku bocznym w Myśliborzu, zostało rozegrane spotkanie pomiędzy Osadnikiem Myślibórz, a GKS Golenice, poprowadził pan Gębarowski. Osadnik wyszedł w następującym składzie Wyrębski - Bohun, Koneczek, Sikora - Norsesowicz - Kosmala, Stasiak, Rostkowski, Ostapczuk - Gajewski, Boroń.
Na początku pojedynku przewagę osiągnął Osadnik, który stworzył kilka akcji, które spodobały się kibicom co było słychać po ich komentarzach. Jednak to GKS pierwszy zdobył bramkę, zawodnik Golenic urwał się stoperowi Osadnika Łukaszowi Koneczkowi i uderzeniem głową skierował piłkę do bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 dla GKS Golenice.
W drugiej połowie tymczasowy szkoleniowiec Osadnika Dariusz Sawicki dokonał kilku roszad i tak oto na placu gry zobaczyliśmy juniorów Michalaka oraz Pawłowskiego. Ten drugi powędrował na pozycje for stopera, Michalak do środka pomocy zaś Norsesowicz do ataku.
Można przyznać, że to poskutkowało i po kilkunastu minutach dośrodkowanie Sikory w pole karne GKS'u, Norsesowicz urywa się Jackowiakowi i szczupakiem zdobywa bramkę. Osadnik poszedł za ciosem, na indywidualną akcje zdecydował się drugi z napastników Gajewski minął dwóch rywali, i uderzył z 20 metrów obok bezradnego Jarosińskiego. Na tym można by było zakończyć relacje, ale zachowanie niektórych zawodników Golenic wywodzących się z juniorów Osadnika było wielce niestosowane i chamskie relacjďż˝ dodaďż˝: wierny111 |
|