Polka, Łotyszka i Niemka - to autorki trafień dla Pogoni Women w wyjazdowym spotkaniu z Czarnymi Sosnowiec. Pogoń Women podtrzymuje dobrą passę zwycięstw i ogrywa outsidera ekstraligi kobiet 3-0. Szczecinianki przodowały w grze ale nie umiały wykorzystać w pełni szybkich, ofensywnych akcji wyprowadzanych szczególnie w drugiej połowie, zbyt łatwo dając się złapać na spalonym przy przewadze w ataku. Jednak w pierwszej połowie pokonanie bramkarki Czarnych było bardzo trudnym zadaniem dla piłkarek Mariusza Misiury. Najlepszą sytuację miała Kasperska, która otrzymują podanie ze środka pola, wyprzedziła obrończynie gospodyń, ale próba przelobowania bramkarki skończyła się na jej dobrej interwencji. Piłka sparowana po strzale Kasperskiej trafiła wprost pod nogi Marioli Żyły. Pusta bramka stała otworem, ale uderzenie lewą nogą z bocznego sektora pola karnego mija słupek.

Jednak Żyła w końcu wstrzeliła się w bramkę Czarnych i po najładniejszej akcji meczu Barlage-Kasperska, zakończyła akcję całego zespołu i otworzyła wynik spotkania.

Czarne w pierwszej połowie starały się prostymi środkami przedostać pod bramkę Szymańskiej, która musiała być w tych momentach szczególnie ostrożna, gdyż sosnowiczanki były w tym elemencie groźne. Jednak na wyróżnienie w tych sytuacjach zasługuje Anna Proposina, która bardzo dobrze wyprzedzała i odzyskiwała piłki.

W przerwie trener Misiura musiał zrobić zmianę. Za Kaźmierczak, która wcześniej dostała w głowę podczas jednej z akcji weszła Julia Levcenko. I to Julia była drugą strzelczynią bramki dla Pogoni. Ale nim o tym, należy wspomnieć kapitalną akcję Pogoni, gdy całkiem zagubioną w tej sytuacji obronę Czarnych, szczecinianki wykorzystały znakomitym podaniem prostopadłym do Siwińskiej, która uderzając z pierwszej piłki w sytuacji sam na sam trafia w golkiperkę rywalek.

Trafienie na 2-0, jak już wcześniej wspomnieliśmy to autorstwo Julii Levcenko i jej premierowe trafienie w barwach Pogoni. Strzał po długim rogu i podwyższenie prowadzenie. A potem… kapitalna radość po zdobyciu bramki tej sympatycznej zawodniczki z Łotwy.

Po tym trafieniu trener Misiura dokonał kolejnej zmiany, dając odpocząć narzekającej na uraz Barlewicz. W jej miejsce Legęć, która już chwilę później dostała prostopadłe podanie od Siwińskiej i wyłożyła piłkę do pustej bramki do Nataly Barlage, która ustaliła wynik spotkania.

Do końca spotkania seria niewykorzystanych akcji w przewadze w wykonaniu Pogoni i zbyt duża liczba spalonych. Na boisku pojawiły się także Ładniak i Piekarek, która na koniec mogła zaliczyć asystę do Legęć, jednak wynik nie uległ już zmianie.

Teraz w rozgrywkach ligowych nastąpi dwutygodniowa przerwa. Kolejny mecz 21.05 w Szczecinie z 1.FC Katowice

Czarni Sosnowiec - Pogoń Szczecin Women 0:3 (0:1)
0:1 (33.) Żyła,
0:2 (68.) Levczenko ,
0:3 (78.) Barlage

Żółte kartki: Dec, Konieczna

Czarni: Polok - Bielińska, Wójcik, Pilot, Sobota - Luty, Dec, Konieczna (87. Grędkiewicz), Gębka (61. Sitarz), Tomeczek (46. Wachulec) - Bydlińska

Pogoń: Szymańska - Żyła (85. Piekarek), Szybińska, Proposzyna, Piotrowska (81. Ładniak), - Barlewicz (70. Legęć), Kaźmierczak (46. Levczenko), Siwińska, Kasperska - Balcerzak, Barlage

�r�d�o: women.pogonszczecin. info/www.czarnisosnowiec.pl