W sobotę, 4 czerwca odbył się przedostatni mecz piłkarzy Błoni Barwice na boisku przeciwnika w piątej lidze w sezonie 2010/11. Na euroboisku w Złocieńcu miejscowy Olimp podejmował drużynę Błoni. Po wyrównanym lecz słabym spotkaniu podopieczni Rafała Glanca pokonali drużynę byłego trenera Błoni Jana Kępa 1:3. Gospodarze oraz goście nie zagrali dobrego spotkania. Błonie wygrały lecz gra była dość nudna. Bezapelacyjnym bohaterem spotkania był siedemnastoletni Bartek Kreft, którzy ustrzelił hat-tricka. Młody snajper zagrał bardzo dobry mecz, był wyróżniającym się piłkarzem barwickiej drużyny.

swoją grą pokazał, że ma wielki talent i długo zapewne w piątej lidze nie pogra. Przebieg meczu miał raczej charakter dość wyrównany. Obydwa zespoły atakowały, choć dużo aż tak strzałów nie było. Trener Olimpu ustawił swój zespół dobrze wiedząc, jak gra drużyna z Barwic. Mimo sporych osłabień Błonie dały radę złocienieckiemu zespołowi. W drużynie barwickiej grało czterech zawodników którzy mają po siedemnaście lat. Debiut w seniorskim zespole zaliczył Maciej Telążka. Błonie mecz zaczęły od kilku zmian co do meczu z Wiekowianką. Fatalnie zakończyło się spotkanie dla sędziego liniowego Tomasza Simlata. Przy sprawdzaniu siatki w bramce arbiter nabawił się kontuzji palca . Z powodu urazu nie mógł on prowadzić spotkania i zastąpił go miejscowy rozjemca. Cudownie z kolei zaczął się mecz dla piłkarzy Błoni. Bo już w 30 sekundzie zawodnicy prowadzani przez Rafała Glanca wyszli na prowadzenie. Drużyna gości przejęła piłkę, Paweł Mycyk dogrywa do Jarosława Adamowicza, napastnik ładnie zagrywa do Bartka Krefta i ten będąc sam na sam z bramkarzem Olimpu, Dariuszem Stachurą pewnie pokonuje starszego bramkarza gospodarzy, 0-1. W 3 minucie miejscowi mogli wyrównać. Dośrodkowanie i strzał z głowy tuż obok słupka Mariusza Fornala. W 9 minucie pokazał się Łukasz Smółka który za ok. 25 metra uderzył dość mocno i piłka przeleciała blisko spojenia słupka z poprzeczką. Dwie minuty później dobry strzał z powietrza Pawła Mycyka i bramkarz z problemem broni na rzut rożny. W 20 minucie nie popisał się napastnik Jarosław Adamowicz. Długa piłka obrońcy do Bartka Krefta, ten zgrywa głową piłkę do Adamowicza i Jarek będąc sam na sam z bramkarzem postanawia go przelobować i niestety w fatalnych skutkach. W 30 minucie mocny celny strzał gospodarzy i świetnie Fornal wybija. W 39 minucie piłkarze Olimpu Złocieniec doprowadzają do remisu. Bardzo ładna i składna akcja piłkarzy ze Złocieńca. Podanie w pole karne i ładny strzał pod poprzeczkę zawodnika Olimpu i Mariusz Fornal bez szans, 1-1. Do końca pierwszej połowy wynik nie ulega zmianie. Od początku drugiej połowy na boisku pojawia się Maciej Telążka w miejsce Łukasza Smółki. Jest to debiut siedemnastoletniego zawodnika. W 48 minucie już dobra okazja dla Barwiczan. Strzał z pierwszej piłki Mariusza Dziwirskiego i nad poprzeczką. W 53 minucie dobry strzał z rzutu wolnego Grzegorza Woronieckiego i tuż nad poprzeczką. W 63 minucie ogromne szczęście było z Błoniami. Dobra akcja miejscowych i celny strzał tuż przed linii bramkowej wybija Dawid Chojnacki. W 77 minucie za sprawą strzelca pierwszej bramki Błonie ponownie wychodzą na prowadzenie. Wzorowa akcja Błoni, Paweł Mycyk zagrywa do Krefta, napastnik w polu karnym kiwa obrońcę gospodarzy i strzela bramkę lekkim strzałem na 1-2. W 82 minucie Kreft kompletuje hat-tricka. Rzut rożny dla Błoni, dośrodkowuje Mariusz Dziwirski, zgranie piłki w polu karnym najprawdopodobniej Pawła Mycyka do strzelca dwóch bramek i ten technicznym strzałem pokonuje Dariusza Stachurę, 1-3. Spotkanie kończy się wygraną piłkarzy gości.

Błonie: Mariusz Fornal -Dawid Chojnacki, Mateusz Węgiełek, Dawid Socha, Patryk Andrzejewski ,Grzegorz Łomakin, Paweł Mycyk, Mariusz Dziwirski, Łukasz Smółka (Maciej Telążka),Jarosław Adamowicz, Bartek Kreft

�r�d�o: www.bloniebarwice.vgh.pl