W sobotnie popołudnie piłkarze Błoni Barwice grali kolejny mecz w V lidze. Barwicki zespół grał na wyjeździe z Pomorzaninem Sławoborze. Błonie po słabym meczu ostatecznie wysoko pokonali gospodarzy aż 1-4. Wynik do końca nie odzwierciedla przebiegu meczu. Nie ma co ukrywać, że był to jeden z najgorszych meczów Błoni na wiosnę. Gospodarze zagrali dobry mecz choć zabrakło im na pewno szczęścia. Świetną formą popisywał się także Mariusz Fornal. Można powiedzieć Pomarzanin grał, a Błonie strzelały. Ale jednak tak okazałe zwycięstwo cieszy, choć gdyby nasi zawodnicy zagrali na optymalnym poziomie, to miejscowi mogli by przegrać większą ilością goli. Zawodnikom Rafała Glanca nic dzisiaj nie wychodziło. Grali wolno, niedokładnie i brzydko. Gdyby przeciwnik był lepszy to zapewne byśmy nie wygrali tego meczu. Dwie bramki dla Błoni strzelił Mariusz Dziwirski i po jednej Jarosław Adamowicz i Bartek Kreft.

Od początku meczu miejscowi nadawali ton w grze. Już w pierwszych sekundach Mariusz Fornal świetnie obronił strzał z pola karnego na rzut rożny. Dopiero w 12 minucie Błonie po raz pierwszy celnie strzelają na bramkę. Za pola karnego uderzał Mariusz Dziwirski ale lekko i bramkarz nie miał problemów. W 19 minucie po raz kolejny świetną formą popisał się Mariusz Fornal. Po świetnej akcji Pomorzanina, zawodnik gospodarzy z pola karnego mocno uderza i świetnie nasz bramkarz broni na róg. W 32 minucie Mariusz Dziwirski rozwiewa marzenia gospodarzy na zdobycz punktową. Dziwirski kiwa w polu karnym i ładnym strzałem w długi róg bramki pokonuje bramkarza gospodarzy, 0-1. Cztery minuty później kolejna świetna szansa dla Błoni. Ładnie Jarosław Adamowicz kiwa w polu karnym, po chwili uderza i tuż z przed linii bramkowej piłkę wybija obrońca gospodarzy. W 41 minucie z kolei świetna parada Fornala. Celny strzał z pola karnego Pomorzanina i Fornal lekko dotyka piłkę i zmienia kierunek lotu. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 0-1.

Pierwsze minuty drugiej połowy potwierdzały to że Błonie dzisiaj słabo grają. Co chwile gospodarze zagrażają bramce Fornala. W 55 minucie znów nasz bramkarz kapitalnie broni, tym razem strzał z pola karnego. W 64 minucie Błonie mają ogromne szczęście. Kolejna bardzo ładna akcja Sławoborzan, dośrodkowanie z prawej strony i strzał z głowy i poprzeczka. W 71 minucie po raz kolejny Fornal ratuje Błonie. Jednak już w 72 minucie Błonie strzelają drugą bramkę i już było raczej pewne że wyjedziemy z 3 punktami. Bardzo ładna akcja naszych, Adamowicz zagrywa do Bartka Krefta i ten sam na sam i pewny lekki strzał przy słupku i 0-2. Gospodarze kompletnie się pogubili i w 74 minucie było już 0-3. Ładna kontra Błoni, Mariusz Dziwirski podaje do Jarka Adamowicza i Jarek będąc sam na sam pewnie kiwa bramkarza i do pustej bramki strzela gola. W 82 minucie Błonie kompletnie dobijają gości. Jarek Adamowicz stracił piłkę w polu karnym, gospodarze wybili tylko przed pole karne, piłkę przejął Dziwirski, mocno strzela i rykoszet i po chwili jeszcze raz strzela i bramka, 0-4. Gospodarzy stać było na zdobycie honorowej bramki w 92 minucie. Zmiennik strzelił piękną bramkę w same okienko ładnym strzałem za pola karnego.

Pomorzanin Sławoborze - Błonie Barwice 1-4
Bramki: M.Dziwirski - 32, 82, B.Kreft - 72, J.Adamowicz 74 (Błonie)

Błonie: Mariusz Fornal (Mariusz Kreft 85), Grzegorz Łomakin (Łukasz Zając 79), Mateusz Węgiełek, Dawid Socha, Robert Felisiak, Łukasz Zbroszczyk (Jakub Lis 74), Paweł Mycyk, Mariusz Dziwirski, Łukasz Smółka, Bartek Kreft, Jarosław Adamowicz

Żółta kartka: Dawid Socha (Błonie)

Statystyki : Pomorzanin - Błonie
Strzały: 19 - 14
Celne: 8 - 8
Niecelne: 11 - 6
Faule: 7 - 10
Żółte kartki: 0 - 1
Spalone: 0 -2
Poprzeczki: 1 -0
Rzutu rożne: 12 - 5

�r�d�o: www.bloniebarwice.vgh.pl