Aleksandrowicz: Na nic więcej nas nie stać w ataku
Po zwycięskim meczu na wyjeździe z Olimp MKS Startem Lublin Tadeusz Aleksandrowicz powiedział:
- Przez dwa dni pracowaliśmy nad tym jak bronić i to zadziałało. Mówiliśmy, że nie możemy pozwolić rywalowi na rzucenie więcej niż 60 punktów. Na nic więcej niż co rzuciliśmy w meczu nas nie stać w ataku, choć staramy się mocno. Widać brak Stokłosy - brak płynności w ataku, często podejmujemy niedobre decyzje - nie ukrywa. - Marcin Stokłosa w środę przyszedł na trening, jednak nie miał pozytywnej opinii lekarki diabetologa. W poniedziałek zapadnie ostateczna decyzja i wtedy będzie on musiał mocno potrenować przez tydzień. Dopiero będziemy wiedzieli co się dzieje. Na razie musimy cierpliwie czekać - wyjaśnia trener Aleksandrowicz.
- Mamy teraz ciężki mecz z Siedlcami u siebie, które wygrały w sobotę z Łańcutem. Będziemy mocniej zdopingowani, że przyjeżdża ktoś, kto nie odda punktów to za darmo. To buduje drużynę - uważa szkoleniowiec Spójni.
ďż˝rďż˝dďż˝o: sportowefakty.pl / własne
relacjďż˝ dodaďż˝: setno |
|