ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
AZS Radex zwycięża
autor: KudlatyWiele słów krytyki spłynęło na koszykarzy AZS Radex Szczecin po ich ostatnich ligowych występach. Podopieczni trenera Zbigniewa Majcherka w sobotę, 22 stycznia rozegrali pierwszy mecz przed własną publicznością w nowym 2011 roku. Natomiast po przeciwnej stronie parkietu stanęła przyjezdna drużyna MKS- u Znicz Basket Pruszków, która wspierana była przez grupę swoich kibiców.
AZS rozpoczął spotkanie następującą piątką: Stanisław Prus, Michał Dudek, Krzysztof Mielczarek, Karol Pytyś, Łukasz Pacocha. Natomiast ekipa gości dowodzona przez trenera Pawła Czosnowskiego prezentowała się tak o to: Adrian Suliński, Marek Szumelda - Krzycki, Marcin Makander, Grzegorz Malewski, Andrzej Misiewicz. Trener szczecinian nie mógł skorzystać z usług Macieja Sudowskiego.
Kwarta numer jeden rozpoczęła się dobrą grą AZS- u. Pierwsze punkty dla gospodarzy po akcji 2+1 zdobył Stanisław Prus, który dodatkowo kilka chwil później poczęstował jednego z rywali, najwyższej jakości blokiem - aż prosiło się o dobrą powtórkę tej akcji. W mecz dobrze wszedł również Maciej Majcherek, który celnie trafił zza linii 6.75 dopisując kolejne trzy punkty do konta akademików. Niestety pozytywy tej kwarty w wykonaniu szczecinian dobiegły końca. Koszykarze z Pruszkowa w pewnym momencie zaczęli wyraźnie uciekać z wynikiem AZS - owi, czego skutkiem był wynik 17:24 dla gości. Druga kwarta niestety nie przyniosła lepszej gry akademików. Proste błędy, straty i niska skuteczność pod koszem rywali przyczyniła się do stałego powiększania przewagi wypracowanej przez gości w kwarcie numer jeden. Trener Zbigniew Majcherek próbował rotować składem. Niestety wprowadzeni na parkiet zawodnicy nie wnosili do gry niczego pozytywnego. Podczas, gdy w ekipie Znicza Basket Pruszków to właśnie rezerwowi zdobyli większość punktów w tej kwarcie - aż 14. Do przerwy stan punktowy nie pozwalał optymistycznie zapatrywać się na drugą połowę gry. Po pierwszej połowie wynik meczu 35:50 dla gości. Przed rozpoczęciem kwarty numer trzy mało kto już wierzył, że trwające spotkanie może zakończyć się dobrze dla akademików. Jednak w szatni AZS Radex Szczecin doszło do czegoś niesamowitego. Nie wiadomo co trener Zbigniew Majcherek powiedział swoim podopiecznym w przerwie spotkania, jedno jest jednak pewne. Na drugą połowę meczu wyszła zupełnie inna drużyna AZS- u. Kwarta numer trzy to istna pogoń za drużyną Znicza Pruszków. Prawdziwym bohaterem tej części meczu był Stanisław Prus, który tylko w tej kwarcie zdobył 14 punktów. Goście nie bardzo potrafili odpowiedzieć na dobrą grę akademików w konsekwencji czego szczecinianie zmniejszyli ich przewagę do 6 punktów. Kwarta numer cztery zapowiadała się więc bardzo emocjonująco. Tak też było. AZS Radex Szczecin skutecznie zakończył swój szaleńczy pościg i zdołał nawet wyjść już na 4 punktowe prowadzenie. Ostatni fragment gry początkowo prezentował nam wynik na styku. Szczerze mówiąc, chyba mało kto pamięta co dokładnie działo się w Hali SDS podczas ostatnich minut meczu. Końcówka tej kwarty to ciągła zmiana prowadzenia, mianowicie aż sześciokrotnie zmieniał się lider tego spotkania. Nastała ostatnia minuta Stanisław Prus sfaulował rywala w konsekwencji czego MKS Znicz Basket Pruszków wyszedł na prowadzenie 85:86. Do końca meczu zostało nieco ponad 25 sekund. Piłkę przez dłuższą część tego czasu posiadał Łukasz Pacocha, na kilka sekund przed końcem oddał ją do Stanisława Prusa, który bardzo dobrze wypatrzył pod koszem Karola Pytysia. Publiczność zamarła, a piłka wpadła do kosza! Goście nie zdążyli już odpowiedzieć na to trafienie. AZS Radex Szczecin wygrał spotkanie ze Zniczem 87:85! Najskuteczniejszym zawodnikiem w drużynie AZS-u był Stanisław Prus, który zdobył 21 punktów. Warte nadmienienia jest również osiągnięcie Karola Pytysia - zdobywcy 19 punktów, w tym tych dwóch najważniejszych - oraz Krzysztofa Mielczarka, który popisał się double-double(14 punktów, 11 zbiórek). Najskuteczniejszym zawodnikiem Znicza był Przemysław Szymański - 18 punktów. Oby sobotnie spotkanie było swoistym impulsem do tego, by w każdym spotkaniu grać tak jak w drugiej połowie meczu ze Zniczem Basket Pruszków. Kibice cieszą się z powrotu Stanisława Prusa, który powrócił we wspaniałym stylu. Stachu Prus Show! To ten Stachu pomógł akademikom znaleźć się w I lidze. Na pochwałę zasługuje również Krzysztof Mielczarek, który w swoim debiucie przed szczecińską publicznością spisał się na medal (złoty). Na koniec został jeszcze Karol Pytyś. Niewątpliwie kolejny z koszykarzy bez którego wczorajsze zwycięstwo nie byłoby możliwe. Standardowo już dobrze zagrał Łukasz Pacocha, który zdobył 20 punktów.

AZS: Prus 21, Pacocha 20, Pytyś 19, Mielczarek 14, Maciej Majcherek 7, Podgalski 4, Balcerek 2, Dudek, Michał Majcherek, Marcin Zarzeczny
ďż˝rďż˝dďż˝o: www.azsradexszczecin.pl/ Przemysław Sierakowski

relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro
 

I liga koszykarzy (2010/2011)
AZS Radex Szczecin Znicz Basket Pruszków
87 86
22-01-2011 19:00
dodaj video
dodaj swoje zdjęcia

Dane pomogli uzupełnić: fila, baaru - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
• nie ma jeszcze fotek

dodaj swoje zdjcia
relacje
AZS Radex zwycięża (Bengoro)
Przerwać złą passę (adasko)
 
top komentarze
newsy:
1 » Sparingpartner poszukiw »
1 » Sobieszczuk: Tylko odpo »
mecze:
1 » Życzenia Bożonarodzenio »
1 » Pomorzanin 1964 Nowogar »
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
1 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 10
statystyki portalu
• drużyn: 3161
• imprez: 156904
• newsów: 78591
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186272
• zdjęć: 913164
• relacji: 40821
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies