Nieznaczna przegrana z liderem
Witniczanka Witnica zmierzyła się w niedziele 22 maja 2011, na swoim terenie z liderującym Ogniwem Babinek. Mecz był wyrównany, Witniczanka osłabiona brakiem kilku podstawowych graczy dzielnie starała się walczyć choćby o punkt. Ostateczny wynik jednak zgodnie z przewidywaniami wskazywał na lidera rozgrywek 2:3 (1:1).
Goście prowadzili jeden zero jednak chwilę potem Witniczanka wyrównała po golu T. Fryski. Do przerwy wynik brzmiał remisowo i wydawało się, że wszystko jeszcze będzie możliwe. Niestety w 17 minucie Lewandowski opuścił boisko z powodu kontuzji i Witniczanka grała w 10 przez pewien okres czasu. Po przerwie Witniczanka zagrała już w komplecie. Ogniwo wyszło na dwubramkowe prowadzenie w czasie trwania drugiej połowy. W końcówce meczu zrobiło się jeszcze gorąco zawodnik Ogniwa otrzymał czerwony kartonik za niesportowe zachowanie, a gola na 3:2 zdobył M.Tytoń. Zabrakło jednak czasu i szczęścia w tym meczu dla Witniczanki, chociaż kadra meczowa także wyglądała dość szczupło, co miało kluczowe znaczenie dla końcowego wyniku. Ogniowo po tym meczu przybliżyło się znacznie do awansu do klasy okręgowej jednak chcąc walczyć w klasie okręgowej potrzebować będzie wzmocnień kadrowych i bardziej wyrafinowanego sposobu gry, bo jednak wyższa klasa rozgrywkowa wymaga nieco wyższego poziomu piłkarskiego od drużyn tam grających niż od tego jaki mamy okazję oglądać w klasie 'A'.
�r�d�o: www.witniczanka.pl / wlasne
relacjďż˝ dodaďż˝: kazik |
|