ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Skromne zwycięstwo Stali w Nowogardzie
autor: PszczółekWczoraj o godzinie 15.00 na stadionie w Nowogardzie broniący się przed spadkiem Pomorzanin podejmował Stal Lipiany. Lepsi okazali się goście wygrywając 1:0, a bramkę na wagę trzech punktów dla Stali zdobył Marcin Gicewicz, który pokonał Mateusza Krupskiego ładnym strzałem głową.
Od początku spotkania swój styl gry narzucili piłkarze z Lipian, dzięki czemu z minuty na minutę mieli to co raz większą przewagę. Stal Lipiany gdyby wykorzystała chociaż część swoich okazji to mecz zapewne byłby rozstrzygnięty już w pierwszej połowie. Pierwszą dobrą okazję do objęcia prowadzenia miał Piotr Bodnar, który w zamieszaniu w polu karnym instynktownym strzałem trafił tylko w słupek. Również aktywny tego dnia Marcin Gicewicz po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Tomasza Jurkiewicza wygrał walkę o górną piłkę z Krupskim i trafił w poprzeczkę, lecz nawet gdyby piłka znalazła drogę do bramki go nie zostałby uznany, bowiem arbiter uznał, że popularny 'Herta' sfaulował bramkarza gospodarzy. Bliski zdobycia gola był Tomasz Kozioł, którego ładny strzał z woleja Mateusz Krupski przeniósł nad poprzeczką. Bramkarza gospodarzy dwukrotnie w ciągu paru minut próbował zaskoczyć kapitan Stali, Tomasz Jurkiewicz. Najpierw ładnym wolejem, a później z rzutu wolnego. W obu przypadkach minimalnie chybił. W ostatnich sekundach pierwszej części gry prowadzenie gościom mógł dać Piotr Bodnar lecz jego strzał z 5 metrów wybronił Krupski. Gospodarze zaledwie dwa razy zagrozili bramce Daniela Gana. Najpierw Gan po błędzie w komunikacji z Gicewiczem przepuścił piłkę między rękoma, a później z daleka uderzał napastnik Pomorzanina lecz wyraźnie spudłował. Tak więc pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem, ale z dużą przewagą Stali.
Stal Lipiany na drugą połowę wyszła skoncentrowana by piłkarze gospodarzy niczym ich nie zaskoczyli. Można było zauważyć, że gra się wyrównała, a goście trochę bardziej cofnęli się na swoją połowę czego efektem była groźna sytuacja dla Pomorzanina po której mogli objąć prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w polu karnym gości piłkę głową uderzył jeden z zawodników z Nowogardu i tylko dzięki instynktownej interwencji Daniela Gana nadal mieliśmy remis. Chwilę później wychodzący sam na sam napastnik gospodarzy zostaje powalony przez Daniela Gana. Kto wie jaka byłaby reakcja sędziego gdyby nie to, że boczny sygnalizował pozycję spaloną. Po kilkunastu minutach Stal jednak zaczęła wracać na właściwe tory i ponownie tworzyła sobie sytuacje. Nie obyło się również bez kontrowersji z udziałem arbitra. Szarżujący Tomasz Kozioł był ewidentnie faulowany przez obrońcę gości w polu karnym, ale gwizdek sędziego milczał. Chwilę po tym zdarzeniu obejrzeliśmy jak się później okazało jedyną bramkę tego spotkania. Z prawej strony ładną klepką popisali się Maciej Nowaczek z Tomaszem Jurkiewiczem, a ten drugi dośrodkował wprost na głowę Marcina Gicewicza, a ten lobowanym strzałem w długi róg pokonał w końcu Mateusza Krupskiego. Po tej bramce Stal wyraźnie nastawiła się na kontrataki. Dwie świetne okazje w ostatnich minutach miał wprowadzony w 78 minucie za strzelca jedynej bramki Marcina Gicewicza - Krystian Antoniewicz. Po dwóch katastrofalnych błędach nowogardzkiej obrony Dawid Pieczonka dogrywał do Antoniewicza, a ten...dwukrotnie fatalnie spudłował. W ostatnich sekundach spotkania druga, jeszcze większa kontrowersja. Krystian Antowniewicz wpadł z piłką w pole karne i został powalony przez obrońcę gości ciosem, którego nie powstydziłby się sam Bruce Lee. Ku zdumieniu publiczności i piłkarzy z Lipian - gwizdek sędziego milczał. Chwilę po tym sędzia zakończył to spotkanie. Po meczu nawet zawodnicy gospodarzy twierdzili, że były to dwa ewidentne karne dla gości.

Stal Lipiany zwyciężyła w Nowogardzie 1:0 po dość dobrym meczu. W chwili obecnej piłkarze Stali prezentują dobrą formę. We wczorajszym, minimalnym zwycięstwie brakowało jedynie skuteczności. Gdyby była to spotkanie zostałoby rozstrzygnięte już w pierwszej połowie. Forma Stali Lipiany napawa optymizmem. W najbliższą sobotę Stal Lipiany zmierzy się na własnym boisku w derbowym spotkaniu, w którym przeciwnikiem będzie Sęp Brzesko.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / stal-lipiany.futbolowo.pl

relacjďż˝ dodaďż˝: nitek91
 

V liga szczecińska (2010/2011)
Pomorzanin Nowogard Stal Lipiany
0 1
26-03-2011 15:00
widzów: 150
0:1 - Marcin Gicewicz 70' dodaj video
dodaj swoje zdjęcia
Pomorzanin: ?

Stal Lipiany: Daniel Gan - Kamil Dołęgowski, Marcin Nitecki, Paweł Kudrewicz - Dawid Pieczonka, Tomasz Jurkiewicz, Piotr Bodnar, Tomasz Kozioł, Michał Waszkiel (46' Maciej Nowaczek) - Marcin Gicewicz (78' Krystian Antoniewicz), Jarosław Śliwiński (70' Paweł Płóciennik).

żółte: Nowaczek (Stal) sędzia: Spunda M - Smacki P, Jusza P

Dane pomógł uzupełnić: kibicSTAL - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleca osób: 8
dendric drzewoLKS6
gazela67 JuziuStal
kibicSTAL LaRy
nitek91 PannPrezyd...

video
fotorelacje
• nie ma jeszcze fotek

dodaj swoje zdjcia
relacje
Skromne zwycięstwo Stali w Nowogardzie (nitek91)
 
top komentarze
newsy:
1 » Sparingpartner poszukiw »
1 » Sobieszczuk: Tylko odpo »
mecze:
1 » Pomorzanin 1964 Nowogar »
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
1 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 10
statystyki portalu
• drużyn: 3161
• imprez: 156904
• newsów: 78591
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186271
• zdjęć: 913164
• relacji: 40821
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies