Podtrzymać dobrą passę
Już w najbliższą niedzielę przed naszymi koszykarzami kolejne ligowe starcie. Tym razem Spójnia wyjeżdża do Siedlec na mecz z miejscowym SKK.
Obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli. Spójnia jest jedenasta, natomiast sensacyjny beniaminek I ligi zajmuje dwunastą lokatę. To jednak nikogo nie może zmylić. Stargardzianie po fatalnym początku sezonu i zmianie trenera zanotował dwa kolejne ligowe zwycięstwa, natomiast zespół z Mazowsza po trzech wygranych z rzędu poniósł dwie porażki. Najpierw na własnym parkiecie z rezerwami Asseco Prokomu, a tydzień później w Łańcucie z miejscowym Sokołem, gdzie gra wypożyczony ze Spójni Marcel Wilczek. Jedynym zmartwieniem trenera Aleksandrowicza mogą być problemy kadrowe. Do kontuzjowanego Sławomira Buczyniaka dołączył Arkadiusz Soczewski, natomiast drobnego urazu na wtorkowym treningu nabawił się również Wiktor Grudziński. Wydaje się jednak, że kapitan naszego zespołu zagra w niedzielę.
Najciekawiej zapowiada się pojedynek rozgrywających. Rafał Wójcicki z SKK minimalnie w klasyfikacji asyst wyprzedza Marcina Stokłosę. To właśnie Wójcicki od kilku kolejek przewodzi tej klasyfikacji i w bezpośrednim starciu nasz koszykarz spróbuje wykazać swoją wyższość. Warto jednak dodać, że w tym sezonie Stokłosa ma również inne zadania. Wobec odejścia dwóch czołowych strzelców musi wziąć na siebie ciężar zdobywania punktów, a po przyjściu trenera Aleksandrowicza ma również trochę zadań defensywnych. Stokłosę wydatnie powinni wspomóc będący, w co raz lepszej formie Jerzy Koszuta i Łukasz Grzegorzewski. Po stronie SKK zbyt wielu atutów nie ma. Oczywiście gwiazdą meczu może być podkoszowy Piotr Miś, ale z nim Spójnia radziła sobie dobrze gdy grał dla Siarki Tarnobrzeg. Kolejnym wyróżniającym się zawodnikiem jest skrzydłowy Sebastian Okoła. Zawsze trzeba uważać na superstrzelca Kamila Sulimę, ale wydaje się, że najlepsze czasy były koszykarz m. in. Legii Warszawa ma za sobą. Atutem gospodarzy może być natomiast fakt, że w środku tygodnia odpoczywali, bo z Pucharem Polski pożegnali się już w pierwszej rundzie. Spójnia natomiast stoczyła ciekawy pojedynek z Kotwicą Kołobrzeg. Mimo wszystko faworyta należy upatrywać w naszym zespole, który jeśli chce zakończyć sezon w pierwszej ósemce takie spotkania musi wygrywać. Początek niedzielnego meczu o godz. 19:00.
�r�d�o: spojnia.info
relacjďż˝ dodaďż˝: Randy |
|