Dość niespodziewane zwycięstwo odniosły siatkarki z Polic. By może kibice liczyli na wygraną, ale nawet oni sami nie myśleli, że ich ulubione zawodniczki pokonają rywalki bez straty seta.

Mimo wygranej, trener Mariusz Bujek nie do końca był zadowolony z gry swoich zawodniczek - Zagraliśmy słaby mecz. Mieliśmy kiepskie przyjęcie, ale rywal grał jeszcze gorzej. Na szczęście mieliśmy bardzo dobrą zagrywkę. W trzecim secie wygrywaliśmy 10:5, potem rywalki prowadziły czterema punktami, ale ostatecznie wygraliśmy.

Dwa sety kończyły się na przewagi - dwukrotnie był 26:24 dla 'Chemiczek'. Jedynie w drugim Policzanki szybko objęły prowadzenie i nie oddały go do końca. Prowadziły m.in. 7:6 i 20:13. Partię wygrały do 19.

W następnej kolejce Chemik pauzuje. 12 Lutego nasze siatkarki podejmować będą ekipę PLKS-u Pszczyna.

AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św. 0:3 PSPS Chemik Police
24:26, 19:25, 24:26

Sędziowie: Piotr Kosiacki i Magdalena Niewiarowska (oboje Warszawa)

KSZO: Staniucha, Gawron, Król, Kosiorowska, Związek, Seta, Soja (l) oraz Nadziałek i Wyszomierska.

Chemik: Pomykacz, Matusz, Soter, Bury, Raczyńska, Graczyk, Gliwa (l) oraz Kwiatkowska, Kazanecka i Mażul.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / gs24.pl / siatka.org