Emocje na dole tabeli
W sobotę, w ramach 10. kolejki PLK, AZS Koszalin zagra na wyjeździe z Siarką Tarnobrzeg. Będzie to mecz dwóch ostatnich zespołów w tabeli. Gospodarze na pewno postarają się przerwać passę ośmiu porażek. Koszalinianie po zwycięstwie przed tygodniem z Zastalem, będą chcieli kontynuować marsz w górę tabeli.
AZS Koszalin źle zaczął ten sezon. W trzech pierwszych meczach koszalinianie doznali trzech porażek. W tym bardzo wysokich z Treflem Sopot i Energą Czarnymi Słupsk. Później przyszło zwycięstwo u siebie z Polonią Warszawa. Następnie znów seria trzech przegranych (mecz z Asseco Prokomem został przełożony). Gra AZS opiera się głównie na zagranicznych indywidualnościach. Liderami zespołu są Amerykanie: Winsome Frazier (14,8 punktu i 4,5 zbiórki średnio na mecz), Damien Kinloch (średnio 13 punktów na mecz oraz 7,1 zbiórki) oraz George Reese. Wspierają ich Serb Slavisa Bogavac, który jest skuteczny i niebezpieczny pod koszem, jak i na obwodzie. Siarka po długiej serii porażek w sobotę na pewno będzie chciała odbudować się psychicznie. W ostatnim przegranym bardzo wysoko meczu z PGE Turów Zgorzelec, w zasadzie tylko Kevin Goffney zaprezentował się na miarę swoich możliwości. Był najlepszym graczem tego spotkania z dorobkiem 29 punktów i rekordowym wynikiem 12 zbiórek.
Kluczowymi pojedynkami w spotkaniu Siatki z AZS będą na pewno dwie rywalizacje. Pierwsza na obwodzie, gdzie naprzeciw siebie zagrają Slavisa Bogavac i Kevin Goffney. Drugie starcie odbędzie się pod koszem i uczestniczyć w nim będą Louis Truscott i Damien Kinloch. Wynik meczu może być więc w pełni uzależniony od tego, kto w tych rywalizacjach będzie górą. Możliwe też, że to któryś z polskich zawodników w obu drużynach będzie objawieniem meczu. W Siarce mają na to szanse nierówno grający cały sezon Bartosz Krupa i Daniel Wall. Wśród gości najwięcej dobrego powinien wnieść do gry Marcin Sroka, który ostatnio wyraźnie jest w formie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / plk.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |