GAZ-SYSTEM Pogoń Szczecin po meczu z Wisłą II Płock
Zespół GAZ-SYSTEM Pogoń Szczecin po porażce z Wisłą II Płock traci już do niej 5 punktów. Jednak to nie obecny lider tabeli będzie się liczył w walce o najwyższy stopień podium. Szczecinianie muszą liczyć na potknięcie Juranda Ciechanów do którego tracą 4 punkty oraz na Politechnikę Warszawa, która ma taki sam dorobek punktowy jak GAZ-SYSTEM Pogoń. W Płocku zespół stracił także swojego kapitana Sebastiana Smuniewskiego, który w niegroźnej sytuacji zerwał ścięgno Achillesa. Dzisiaj przeszedł operację i na boisku zobaczymy go dopiero w przyszłym sezonie. Donośny i mobilizujący głos charyzmatycznego kapitana będziemy mogli usłyszeć do końca sezonu niestety tylko z trybun.
Aby myśleć o jak najlepszym wyniku na zakończenie sezonu szczypiorniści Pogoni muszą się wyzbyć błędów, które powtarzają się od pierwszego meczu. Kiepski początek spotkań, a także brak koncentracji przez 60 minut to główne grzechy szczecinian. W przegranych bojach defensywa nie radziła sobie ze środkowo rozgrywającymi. W meczu z Ostrovią z Łukaszem Jaszką, a z Wisłą II Kamilem Mokrzkim. Zawodziła także skuteczność. Wszystkie, jednak mankamenty można i trzeba wyeliminować już przed najbliższym spotkaniem z Politechniką Warszawa, które będzie praktycznie o 4 punkty. Wiadomo, że do składu wróci Marek Suszka, który narzekał a uraz barku. Pod znakiem zapytania w dalszym ciągu stoi występ dwóch prawoskrzydłowych Wojciecha Jedziniaka i Kamila Misiaka.
Już teraz zapraszamy Państwa bardzo serdecznie na ostatnim mecz GAZ-SYSTEM Pogoń Szczecin w tym roku w sobotę o godzinie 17. relacjďż˝ dodaďż˝: kaczka |
|