Wykorzystując opóźnienie w inauguracji rozgrywek III ligi spowodowane odwołaniem meczu z Dębem Dębno piłkarze Chemika Police rozegrali spotkanie sparingowe z Hutnikiem Szczecin. Po bramkach Wojciecha Fadeckiego, Piotra Wojtasiaka i Marcina Wydurskiego zawodnicy prowadzeni przez trenera Michała Zygonia wygrali 3:1 (2:1). Jedyną bramkę dla Hutnika zdobył były zawodnik Chemika - Arkadiusz Jarymowicz.

Chemik I połowa: Wiśniewski - Bieniek, Szałek, Sobczak (19’ Krzyżanowski), Maśniak, Baranowski, Wojtasiak, Krawiec, Górski, Fadecki, Bobko

Chemik II połowa: Strzelec - Szałek (65’ Właśniewski), Janicki, Krzyżanowski (66’ Bednarski), Bieniek, Gogarowski, Baranowski, Rembisz, Wojtasiak (65’ Wydurski), Krawiec (65’ Pacholski), Górski

Hutnik I połowa: Cichosz - Marcinowski, Bednarczyk, Kikun, Bukowski, Jarymowicz, Gehman, Sowiński, Marcyniuk, Gniotek, Białecki

Hutnik II połowa: Cichosz - Marcinowski, Szumiato, Wojsznis, Koperski, Wolski, Gehman, Sochański, Drozd, Sowiński, Stefanowicz

Bramki:
0:1 - 9 minuta - Wojciech Fadecki
1:1 - 19 minuta - Arkadiusz Jarymowicz
1:2 - 25 minuta - Piotr Wojtasiak
1:3 - 73 minuta - Marcin Wydurski

Pierwsza bramka spotkania padła już w 9 minucie. Przed polem karnym Damian Górski odebrał piłkę jednemu z zawodników Hutnika i zagrał na linię pola karnego do Wojciecha Fadeckiego. Fadecki od razu przymierzył i płaskim strzałem pokonał bramkarza Hutnika. Po kwadransie gry Arkadiusz Jarymowicz mierzonym strzałem przelobował Mateusza Wiśniewskiego. Po chwili Chemik ponownie objął prowadzenie. Tym razem znakomitym prostopadłym podaniem popisał się Łukasz Bobko, zaś Piotr Wojtasiak mimo asysty Marcina Marcinowskiego i Roberta Kikuna wbiegł w pole karne i silnym strzałem zdobył gola.

W drugiej połowie padła tylko jedna bramka. Patryk Baranowski wypuścił skrzydłem Marcina Wydurskiego, zaś napastnik Chemika po zbiegnięciu do środka w polu karnym podcinką nad bramkarzem posłał piłkę do siatki przeciwnika.

�r�d�o: www.chemik.police.pl