Wyjazdowy mecz z drużyną Leśnika Kliniska zaczął się od ataków piłkarzy Vielgovii na bramkę przeciwnika. Zaraz na początku meczu piłkarze Vielgovii stworzyli sobie dwie doskonałe okazje do strzelenia gola swoim przeciwnikom, jednak żadnej z niej nie wykorzystali.

W 3 minucie Paweł Tomczak z pola karnego przestrzelił i piłka poleciała poza bramkę. Natomiast w 6 minucie Paweł Tomczak dośrodkował pod bramkę Leśnika, a znajdujący się na czystej pozycji (tuż przed bramką) Tomasz Jamro nieczysto trafił nogą w piłkę. W 24 minucie idealną okazję na zdobycie gola zmarnowali piłkarze Leśnika. Nastąpił długi przerzut piłki z prawej strony do nieobstawionego piłkarza na lewej stronie, ten pociągnął piłkę w kierunku bramki Vielgovii i będąc już sam na sam z Arturem Szkudlarkiem lekko kopnął piłkę prosto w ręce naszego bramkarza. W 34 minucie fantastycznym strzałem z pierwszej piłki pod poprzeczkę bramki Leśnika popisał się Tomasz Jamro, lecz dobrze ustawiony bramkarz Leśnika przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Druga połowa zaczęła się od ataków Leśnika. Szczególnie duże zagrożenie stanowił młody piłkarz z numerem 20, który kilka razy niepokryty szarżował z piłką na bramkę Vielgovii. Na nasze szczęście nie potrafił jednak oddać celnego strzału w światło bramki Artura Szkudlarka. Potem w grze wspomagał go piłkarz z nr 15. Po około 15 -20 minutach gra się wyrównała. W 48 minucie kontuzji nabawił się Michał Jatczak i zastąpił go na boisku Julian Dida. Pierwszy gol wpadł w 71 minucie meczu. Wtedy to Julek Dida z prawej strony wyłuskał piłkę napastnikowi Leśnika, podciągnął ją do środka boiska i dalekim przerzutem na lewą stronę boiska uruchomił niepokrytego Tomasza Jamro. Tomasz Jamro szybko pobiegł z piłką w stronę bramki Leśnika mijając po drodze atakującego go przeciwnika. Będąc już w polu karnym Leśnika, z ostrego kąta oddał strzał na długi róg bramki. Piłka odbiła się od wewnętrznej strony słupka (na wysokości około 50 cm) i wpadła do bramki. Wielka radość piłkarzy Vielgovii kontrastowała ze smutkiem piłkarzy Leśnika.

Drugą bramkę piłkarze Vielgovii zdobyli 9 minut później, w 80 minucie. Paweł Tomczak z prawej strony, udanym dryblingiem, podciągnął piłkę w pobliże linii końcowej boiska i idealnie dośrodkował ją w pole karne drużyny Leśnika. Nie obstawiony tam Marek Teresiak, z pierwszej piłki skierował ją wprost do bramki (pod kątem prostym). Dwie naprawdę ładne, dopracowane akcje i dwa gole. Mecz wygrany.

Cieszą zdobyte punkty, mecz jako widowisko średniej klasy. Typowa walka o punkty. Niezbyt dużo akcji zakończonych celnymi strzałami. Najwięcej walki było w środku boiska. Dobrą grą w drużynie Vielgovii wyróżniał się Tomasz Jamro. Był szybki, dynamiczny, miał dobry pogląd na boisko i potrafił urywać się pilnującym go piłkarzom Leśnika. Kilka razy na minimalnym spalonym, przed polem karnym Leśnika, złapany był Paweł Tomczak, gdy wychodził już na czystą pozycję. Kilka ataków piłkarzy Vielgovii przerwał Przemysław Franczak, były piłkarz Vielgovii.

Obsada sędziowska solidnie wywiązała się z powierzonego im zadania.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne: http://vielgovia.futbolowo.pl/