Lekcja Pokory
Dalekiej podróży do Bytowa,piłkarze Pogoni Barlinek nie będą mile wspominać.Powrót po 16-latach Pogoni w szeregi trzecioligowców okazał się brutalny.Mecz zaczął się nerwowo po obu stronach,jednak,to Bytovia grała z polotem,większym zaangażowaniem i wolą zwycięstwa.Po jednym z ataków gospodarzy W.Pięta nabił piłką rękę defensora z Barlinka i sedzia podyktował jedenastkę,którą na bramkę pewnym strzałem zamienił napastnik Bytovi Jakub Gronowski.Kilka minut pózniej ten sam zawodnik zdobył piękną bramke strzałem z za pola karnego.Gra się nieco uspokojiła,a inicjatywę mieli nadal miejscowi.Po przerwie mimo roszad w składzie Pogoni gra się niezmieniła.Bytovia po zamieszaniu podbramkowym strzeliła kolejną bramkę,po strzale Pięty,czym ustawiła zupełnie spotkanie i chociaz po pięknej kontrze w 60 min Kochan strzelił bramke honorową,to ostatnie słowo nalezało do Bytowian,którzy po kolejnym trafieniu Pięty ustalili wynik meczu na 4-1
relacjďż˝ dodaďż˝: miron1980 |
|