Po ładnym meczu Drawa remisuje z Bałtykiem Koszalin 2-2. Bramki dla naszej drużyny strzelali Zbigniew Węglowski i Rafał Komar.
Pierwsza połowa rozpoczyna się od ciekawych akcji z obu stron . W 4 minucie pierwsza szansa dla naszego zespołu... jednak marnujemy możliwość wyjścia na prowadzenia nie strzelając do pustej bramki z 5 metrów! Co się nie udało Drawie zrobił Bałtyk. Kopia sytuacji ale tym razem po drugiej stronie boiska. Tym razem Sęk już celniej i mamy 1-0. Drawa mimo straty bramki odważnie atakowała chcąc strzelić gola wyrównującego. Mimo wielu ciekawych akcji udaje się to dopiero w 32 minucie spotkania, a piękną i składną akcję Drawy wykańcza głową Węglowski. Do przerwy wynik remisowy 1-1.

Druga połowa to również wyrównana gra z obu stron. W 57 min dośrodkowanie z lewej strony i nie pilnowany Chyła strzela głową na 2-1. Drawszczanie nadal prą do przodu. Sytuacji na zmianę wyniku nie brakowało, jednak w obu zespołach brakowało skuteczności. W 70 minucie zaraz po wejściu na boisko faulowany jest Mateusz Nowik, który musi opuścić boisko. Jak się okazało później nasz zawodnik złamał kość śródstopia i do końca rundy nie zagra już w żadnym meczu. W jego miejsce wszedł debiutujący w Drawie Mateusz Wesołowski. W około 80 minucie wreszcie się udaje znaleźć drogę do bramki gospodarzy. Strzał z narożnika '5' Komara i mamy 2-2. Do końca spotkania oba zespoły walczyły jeszcze o wygranie meczu jednak żadnemu ta sztuka się nie udała.

Wynik jak podsumowali kibice obu drużyn sprawiedliwy. Mecz stał jak na warunki IV ligi na dobrym poziomie. Nasza drużyna zagrała dobrze taktycznie i z dużą chęcią wygrania tego meczu. Na uwagę zasługuje bardzo dobre sędziowanie, które tak często było krytykowane przez inne zespoły które grały z Bałtykiem. Gratulujemy naszym piłkarzom wyniku i postawy na boisku!!!

�r�d�o: mksdrawa.futbolowo.pl