Piłkarze Gryfa Kamień Pomorski będący jednym z głównych faworytów w walce o trzecią ligę przed własną publicznością odnieśli na inaugurację sezonu 2010/2011 zwycięstwo nad Leśnikiem Rossa Manowo. Gospodarze prezentowali się zdecydowanie lepiej od rywala i nie pozostawili najmniejszych złudzeń, wysoko wygrywając 5:3.

Podopieczni Stanisława Kuryłły od pierwszych minut zaczęli dyktować warunki gry. W piątej minucie spotkania po strzale Rafała Makarewicza bramkarz gości z trudem przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Sześć minut później mogło być 1:0 dla gości. Po strzale z 20 metrów piłka na mokrej trawie dostała poślizgu i minimalnie minęła bramkę Jacka Malanowskiego. W 19 minucie po rzucie wolnym bramkę z główki zdobył Rafał Makarewicz. Chwilę później Wittbrodt wygrał pojedynek biegowy z obrońcami Leśnika i zagrał piłkę do Smerdela. Niestety ten ostatni minimalnie spudłował. Pod koniec pierwszej części na 2:0 podwyższył Szymon Smerdel. Do przerwy wynik spotkania nie uległ już zmianie. Druga odsłona meczu wyglądała znacznie lepiej. Tuż po wznowieniu gry Wiktor Kasztelan próbował swoich sił. W 62 minucie Mariusz Kostur zdobył trzecią bramkę dla gospodarzy. Chwilę później piłkarze Stanisława Kuryłły wyprowadzili szybki kontratak, który został zakończony bramką Szymona Smerdela. Niedługo później Wiktor Kasztelan zdobył kolejną bramkę tego spotkania. W miarę upływu czasu do głosu zaczęli dochodzić goście, czego efektem były trzy bramki. Na następne spotkanie nasz zespół wybierze się do Goleniowa gdzie zmierzy się z tamtejszą Iną.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/szoowar