Po porażce z ówczesną, ostatnią drużyną ligi - Orlętami Redą - pora na pojedynek z zespołem Orkana Rumi.
Poprzedni pojedynek w wykonaniu policzan pokazał to, co męczy Chemika od wielu spotkań. Mianowicie brak skuteczności. Przeważając przez całe spotkanie chemicy nie potrafili zamienić wielu sytuacji na bramki. Udała się tylko jedna. Za sprawą Marcina Wydurskiego w 60 minucie, Chemik zdobył kontaktową bramkę, i na tym się skończyło.
Gospodarze - Orlęta Reda - zdobyli dwie i zespół z Kaszub pokonał na własnym boisku Chemika Police.

Orkan Rumia. Zespół zajmujący obecnie piąte miejsce w tabeli z dorobkiem 12 punktów, będzie faworytem sobotniego spotkania.

Poprzednia kolejka w wykonaniu gości zakończyła się wysoką wygraną w Gryfinie. Orkanowcy pokonali Energetyk 4-0, dwie bramki zdobył Banaczek, po jednej dołożyli Adamus i Kazimierczak.
Ciekawostką jest fakt, iż w siedmiu spotkaniach podopieczni Jarosława Kotasa nie zanotowali ani jednego remisu. Na obecną sytuację w tabeli złożyły się cztery zwycięstwa i trzy porażki.

Sobotni pojedynek pokaże czy Chemik Police oprócz sponsorów i grupy biznesowej, posiada zapał do walki, chcąc tym samym zdobyć pierwsze trzy punkty „u siebie”.
Czy zobaczymy pierwszą bramkę Marka Sajewicza, a może Marcin Wydurski strzeli trzecią bramkę w sezonie?

Podczas przerwy odbędzie się ponowne losowanie 32-calowego telewizora.
Koszt biletu: 5 złotych.

Spotkanie 25 września, początek godzina 17.00

ďż˝rďż˝dďż˝o: Mateusz Frąckowiak