Już w najbliższą środę Chemik Police rozegra zaległe spotkanie z zespołem Dębu Dębno.
W pierwotnym terminie mecz się nie odbył, gdyż fatalny stan murawy w Dębnie uniemożliwił piłkarzom rozegranie zawodów.
Poprzednia kolejka okazała się pechową dla policzan. Piłkarze w spotkaniu z Energetykiem Gryfino stwarzali wiele sytuacji, które mogły skończyć się bramkami. Niestety udała się tylko jedna, a wygrali goście, którzy pokonali Piotra Strzelca trzykrotnie.

Dąb Dębno rozegrał spotkanie troszkę wcześniej, a mianowicie w środę. Zmierzył się z zespołem stargardzkich błękitnych i przegrał aż 0-4. Sytuacja w tabeli po sześciu kolejkach powoli kształtuje obraz gry poszczególnych zespołów. Liderująca Bytovia Bytów przegrała tylko jedno spotkanie, w Kartuzach i ma na swoim koncie 15 punktów.

Dąb Dębno plasuje się na miejscu piątym z dziesięcioma punktami. Trzy zwycięstwa i po jednym remisie i porażce zespół Marcina Domagały traci, jak na razie dwa punkty do trzeciej Kotwicy Kołobrzeg. Zespół z Polic zajmuje ostatnie, 16 miejsce i po pięciu pojedynkach ma na swoim koncie tylko jeden punkt.

Aby poprawić sytuacje w tabeli, nastroje w zarządzie, a co najważniejsze przekonać do siebie kibiców, Chemik Police powinien wygrać to spotkanie. Czy nastąpi przełamanie tej nieszczęsnej passy?

Spotkanie w Dębnie, 15 września od godziny 17.30

ďż˝rďż˝dďż˝o: Mateusz Frąckowiak