Plan minimum - zwycięstwo
Przed walczącą o pierwszoligowy byt Pogonią Szczecin ważne spotkanie przed własną publicznością. Rozgrywki na zapleczu ekstraklasy coraz większymi krokami zbliżają się do końca, a drużyna Dumy Pomorza mimo wyraźnej poprawy w grze w porównaniu do rundy jesiennej, balansuje w okolicach strefy spadkowej. W jutrzejszym meczu Pogoń zmierzy się z MKS-em Kluczbork, który podobnie jak Portowcy walczy o utrzymanie. Czy Pogoń Szczecin w końcu odniesie zwycięstwo na własnym stadionie ? Początek spotkania o godzinie 17:00.
MKS Kluczbork to rywal, z którym Pogoń Szczecin mierzy się trzeci sezon z rzędu. W dotychczasowych konfrontacjach zdecydowanie lepiej radzili sobie kluczborczanie, którzy z pięciu spotkań wygrali aż cztery, a tylko raz górą byli Portowcy (bilans bramkowy 9-3). Podopieczni Ryszarda Okaja w tym sezonie nie zanotowali jeszcze wyjazdowego zwycięstwa. Dwanaście spotkań na obcych stadionach przyniosło cztery remisy i osiem porażek (bilans bramkowy 6-18). Portowcy ostatni raz wygrali w roli gospodarza 23.10.2010r., jeszcze pod wodzą Macieja Stolarczyka. W ostatniej kolejce zespół Dumy Pomorza utracił miano niepokonanej drużyny w 2011 roku przegrywając 2:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Przed Pogonią spotkania z bezpośrednimi przeciwnikami w walce o utrzymanie i ciągłe gubienie punktów w meczach u siebie może doprowadzić do nieszczęścia. Piłkarze z Kluczborka ostatnią wizytę w Szczecinie wspominają bardzo dobrze, ponieważ za sprawą Arkadiusza Półchłopka wygrali 1:0, kompromitując przy okazji Portowców. Żarty się już skończyły, połowa ligi zagrożona jest degradacją i zespół Dumy Pomorza musi zacząć regularnie wygrywać.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|