Pogoń Szczecin w szóstej kolejce zdobyła pierwszy punkt na wyjeździe. Patrząc na przebieg spotkania remis wydaje się być sprawiedliwy.
Zarówno początek pierwszej jak i drugiej połowy przewagę mieli gospodarze. To oni częściej byli przy piłce, tworząc groźne sytuacje. Nie do zatrzymania był Jakub Smektała, który kilkakrotnie oddawał strzał na bramkę Radosława Janukiewicza. Najgroźniej w 23 minucie kiedy jego strzał z 30 metrów wylądował na słupku. Później to Portowcy wykazywali większą inicjatywę. W 35 minucie Olgierd Moskalewicz przegrał pojedynek główkowy już na linii bramkowej. Swojej szansy szukał też Kolenodwicz, ale bramka nie padła. W 59 minucie Maciej Mysiak powinien wykorzystać dośrodkowanie Rogalskiego, ale nie trafił czysto w piłkę. W 73 minucie Bartosz Ława (na zdjęciu) pięknie uderza z pierwszej piłki po zamieszaniu w polu karnym, ale bramkarz Jakub Szmatuła zdołał wypchnąć futbolówkę na słupek. W doliczonym czasie gry wielkie szczęście Portowców. Po rzucie rożnym Adrian Klepczyński trafia w poprzeczkę.

Piast: Jakub Szmatuła - Jarosław Kaszowski (46 Jan Buryán), Adrian Klepczyński, Łukasz Krzycki, Sławomir Szary - Marcin Pietroń, Paweł Gamla, Mariusz Zganiacz, Jakub Smektała, Jakub Biskup (46 Roman Maciejak) - Bartosz Iwan (77 Tomasz Podgórski)
Pogoń: Radosław Janukiewicz - Maciej Mysiak, Marcin Nowak, Marcin Dymkowski, Łukasz Matuszczyk - Piotr Prędota, Robert Mandrysz, Maksymilian Rogalski (90 Przemysław Pietruszka), Bartosz Ława, Robert Kolendowicz (56 Piotr Petasz) - Olgierd Moskalewicz (83 Marcin Klatt)

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne