Sparingowe zwycięstwo z Mistrzem Polski
W Opalenicy podopieczne Mariusza Misiury rozegrały pierwszy mecz kontrolny. Rywalkami granatowo - bordowych był zespół Mistrza Polski - Unii Racibórz.
Mecze kontrolne z najsilniejszymi rywalami mają przede wszystkim dodatkowo przygotować nas pod względem kondycyjnym zastrzegał przed rozpoczęciem trener Misiura. W składzie Pogoni Women wystąpiły nowe zawodniczki : Strzępek, Gumuła, Ładniak, natomiast na razie gościnnie Hanna Olszańska, przymierzana do Pogoni już rok temu. W zespole mistrzyń Polski zagrały wszystkie zawodniczki, czyli czołówka i podpora reprezentacji Polski. Wiadomym jednak jest, że mecze sparingowe, tym bardziej na początku przygotowań mają różne oblicza.
Jako pierwsze prowadzenie uzyskały granatowo-bordowe, po rzucie karnym wykonywanym przez Barlewicz. Wcześniej sytuacje bramkowe miała Zdunek, Ładniak. W akcjach ofensywnych brylowały przede wszystkim Zdunek, Siwińska, które kapitalnie znajdywały się w sytuacjach sam na sam z obrońcą, czy kilkoma podaniami gubiły obronę mistrzyń Polski.
Unia miała również swoje okazje, ale żadnej z nich nie można zaliczyć do tych 100-procentowych. Raz musiała interweniować Szymańska, a reszta akcji kończyła się na obronie szczecińskiego zespołu lub po niedokładnych podaniach gospodyń. Na początku drugiej odsłony Pogoń straciła dwa gole. Oba trafienia łupek etatowej snajperki reprezentacji padły jednak po dość prostych błędach szczecinianek. Utrata prowadzenia podziałała motywująco na piłkarki. Sprawy w swoje ręce wzięły ponownie Siwińska i Zdunek. Ich dwójkowe akcje dały wyrównanie, kiedy to Zdunek uderzała na bramkę a lot piłki zmieniła dodatkowo testowana w drużynie Unii - Pencherkiewicz. Natomiast kilka minut później Zdunek kończy akcję po dograniu Siwińskiej. Zdunek miała jeszcze jedną okazję do trafienia, ale jej strzał z kilku metrów kończy się na poprzeczce. W drużynie Unii szczególnie groźne były akcje rozgrywane przez środkowe pomocniczki : Żelazko, Pożerską oraz ich prostopadłe piłki kierowane za linię naszej obrony. Jednak dobrze na przedpolu radziła sobie Szymańska. W ostatnich minutach Legęć przeniesiona z lewej obrony na pomoc zmienia się krzyżowo ze Zdunek, i otrzymuje podanie prostopadłe od Siwińskiej. Niestety zabrakło centymetrów by przejęła i zakończyła akcję uderzeniem. W ostatniej minucie Pałaszewska występująca na środku obrony wykonuje bardzo dobry rajd lewą stroną, co przy takim upale i po 90minutach walki sprawiło uznanie w oczach koleżanek. Pierwszy mecz kontrolny zakończył się zwycięstwem granatowo-bordowych 3-2 nad zespołem Unii Racibórz. Rewanż już we wtorek.
�r�d�o: /women.pogonszczecin.info
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|