ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Polonia Warszawa pokonała Spójnię
autor: malaMKS Polonia Warszawa pokonała Spójnię Stargard Szczeciński 75:64, a po takim rozstrzygnięciu szansę na wyjście z grupy ma jeszcze ostatnie WKK Wrocław. Prowadzą STK Czarni Słupsk.

Podczas środowej konfrontacji z STK Czarnymi Słupsk koszykarze Polonii popełnili aż 29 strat, jak do tej pory najwięcej podczas pruszkowskich finałów. W starciu ze Spójnią zawodnicy Grzegorza Nurowskiego bardziej szanowali jednak piłkę, co przełożyło się na ich lepszą grą.

Ekipa ze Stargardu Szczecińskiego prowadziła tylko na początku. Po 10 minutach gry było 15:13, ale później pojawiły się problemy ze skutecznością z dystansu. W efekcie czego Spójnia w pierwszej połowie trafiła zaledwie 2 z 15 rzutów za trzy punkty. - Wybiliśmy im ten argument z ręki, dzięki czemu łatwiej nam się grało - cieszył się Nurowski.
Bez dobrej gry na obwodzie zespół Ireneusza Purwienieckiego próbował grać bliżej kosza, ale z przeciętnym skutkiem. W polu trzech sekund znaczną przewagę nad rywalami osiągnął Bartłomiej Bojko, który w całym spotkaniu zanotował aż 16 zbiórek, w tym 9 w ataku. - Przez złe zastawienie daliśmy Polonii zebrać zbyt wiele piłek. Najgorsze, że pod naszą tablicą hulali nie tylko wysocy zawodnicy rywali - narzekał szkoleniowiec Spójni.

Do przerwy Polonia prowadziła 33:28, a po akcjach Michała Kwiatkowskiego i Marcina Luto jej przewaga w trzeciej kwarcie wzrosła do dwunastu punktów (46:34). Swojego skrzydłowego chwalił po meczu trener Nurowski. - Marcin okazał się naszym prawdziwym jokerem, chociaż wszedł z ławki. Starał się grać odpowiedzialnie, a pobudzenie meczowe nie przeszkadzało mu w pełnej koncentracji. Ten chłopak nie zawsze tak gra - wyjaśnił Nurowski. Luto w całym spotkaniu rzucił 19 punktów.

Po serii trafień z obwodu Spójnia w połowie czwartej kwarty zmniejszyła stratę do sześciu punktów. Za linią 6,25 cm w drugiej połowie byli zwłaszcza Kacper Kasprzak (4/8 za 3) oraz Łukasz Ważny (2/4). - Myślałem, że Łukasz jest mniej groźnym zawodnikiem w tym elemencie, okazuje się jednak, że gdy ma pozycję także potrafi przymierzyć - przyznał Nurowski.

W kluczowym momencie przypomniał o sobie jednak Kwiatkowski. Najpierw trafił za trzy punkty, a kilka chwil później szczęśliwie utrzymał piłkę blisko środkowej linii boiska po czym dograł do ustawionego w rogu boiska Śpicy, a ten trafił. Swojego podopiecznego chwalił Nurowski. - Jest to zawodnik, który umie poradzić sobie z presją. Do tego nie boi się brać odpowiedzialności na swoje barki i mimo nacisku zawiązać akcję, obsługując kolegów często niekonwencjonalnymi zagraniami - mówił szkoleniowiec.

- Kwiatkowski był za szybki dla moich chłopców - wyjaśnił Purwieniecki. Przez dłuższy czas krył go Bartłomiej Wróblewski. - Zagrał na własne życzenie, gdyż dzień wcześniej doznał drobnego urazu, grał jednak zbyt asekuracyjnie w obronie. A Kwiatkowski mijał go raz w prawo, raz w lewo wyznał szkoleniowiec Spójni.

Porażka oznaczała dla Polonii pożegnanie ze strefą medalową, dzięki wygranej „czarne-koszule” ciągle mają szanse na półfinał. - Tym bardziej cieszę się, że chłopcy udźwignęli presję. Wierzę, że udział w samych finałach nie jest naszym ostatnim słowem, a piątkowe zwycięstwo otworzy nam drogę do półfinału. Pójdziemy za ciosem - deklarował Nurowski

- Zrodziła się ciekawa sytuacja, na pewno będą emocje do ostatnich chwil. Z Czarnymi graliśmy w juniorach starszych, wygraliśmy nieznacznie, a oba zespoły są na porównywalnym poziomie. Słupszczanie w tegorocznych finałach grają jednak bardzo dobrze, zespołowo. Może będą mieli jednak jeden słabszy dzień? - pytał Purwieniecki.
�r�d�o: spojnia.info

relacjďż˝ dodaďż˝: tasia
 

Mistrzostwa Polski juniorów w koszykówce
data: 26-05-2010 - 30-05-2010
miejsce: Pruszków

W turnieju finałowym w Pruszkowie walczą juniorzy Spójni Stargard Szczeciński
+ fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
• nie ma jeszcze fotek

dodaj swoje zdjcia
relacje
Spójnia ze srebrem (krab)
Polonia Warszawa pokonała Spójnię (tasia)
Pierwszy mecz, pierwsze zwycięstwo (pszczolek)
Spójnia powalczy o medal w Pruszkowie (krab)
 
top komentarze
newsy:
mecze:
2 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
1 » Życzenia Bożonarodzenio »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 15
statystyki portalu
• drużyn: 3161
• imprez: 156904
• newsów: 78591
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186274
• zdjęć: 913164
• relacji: 40821
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies