Telekomunikacja - Fosfan 3:0
To spotkanie miało być rewanżem za porażkę w naszym inauguracyjnym występie w lidze. Mimo tego, że z pięciu atakujących, jakich mieliśmy do dyspozycji na początku sezonu, stawił się tylko jeden, przystąpiliśmy z nadziejami do rywalizacji z doświadczonymi przeciwnikami. Pierwszy set to całkiem niezły początek w naszym wykonaniu. Byliśmy jednak chyba źle ustawieni i mimo poświęceń w obronie i wielu uratowanych piłek, gospodarze nas dogonili, a potem wyszli na prowadzenie. Zabrakło nam naszego trenera, który by dokonywał zmian i ustawił nas lepiej. W niektórych momentach pod siatką stały trzy niskie osoby. Podobnie wyglądały dwa następne sety. Co z tego że coraz lepiej się ustawiamy i gramy w obronie z poświeceniem, skoro brakuje nam "armat" (a nawet mądrych kiwek czy ataków). Nasz atakujący ostatnio opuścił dwa treningi i nie rozumiał się z rozgrywającym. Zabrakło nam także bloku i było za dużo przestojów. Brak koncentracji powodował, że niektórzy nie myśleli jak się ustawić. Jest jeszcze sporo do poprawienia. własne relacjďż˝ dodaďż˝: Koniu |