Spore siatkarskie wydarzenie czeka wszystkich fanów tego sportu jutro w Policach, gdzie poza pierwszoligowym Chemikiem jest jeszcze drugoligowy RSMS. Młody zespół Zenona Zatyracza zakończył sezon zasadniczy na niezłym 6 miejscu. W SALPS-ie oczywiście mierzy w pierwszą trójkę.
Skład RSMS-u na rozgrywki amatorskie jest bardzo szeroki. W meczach grają głównie zmienniczki drugoligowych siatkarek i radzą sobie świetnie, bo nieustannie depczą po piętach dwukrotnym mistrzyniom tej ligi - ekipie UKS18-MJC. Już jutro RSMS spotka się we własnej hali właśnie z MJC. Jak wiemy, w zespole ze Szczecina grają z kolei zawodniczki obecnej trzeciej ligi. Rywalizacja może więc być wyjątkowo ciekawa, stawką jest przecież fotel lidera. Pierwszy mecz obecnego sezonu pomiędzy tymi drużynami na swoją korzyść rozstrzygnęły mistrzynie SALPS-u 3:1. Poprzednie w ubiegłej edycji rozgrywek również kończyły się wygranymi MJC, ale teraz zadanie będzie trudniejsze.

W końcu z miesiąca na miesiąc młode siatkarki nabywają umiejętności i doświadczenia. UKS18-MJC to jednak solidna drużyna z kilkoma gwiazdami w składzie, które częstą decydują o losach meczu. Jeśli jutro chcą potwierdzić swoją dominację muszą zagrać co najmniej dobry mecz, a jak będzie przekonamy się po kilku setach pojedynku, którego początek zaplanowano na godzinę 17.45.

Mecz odbędzie się w hali SP nr 8 przy ulicy Piaskowej w Policach.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne